Widok
wspólnoty, duszpasterstwa...
Od 2 lat jestem we wspólnocie franciszkańskiej. Jest wspaniale. Na nowo poznaję Pana Boga, otaczają mnie ludzie wyjątkowi, dobrzy, pokorni, jakich mało w dzisiejszych czasach. Stałam się dzięki nim inną osobą- w dobrym tego słowa znaczeniu. Naprawdę polecam! Jeśli myślicie,żeby być w jakiejś wspónocie, to nie ma się nad czym zastanawiać. Jak nie będzie wam pasować to zawsze możecie ją zmienić na inną.
Chętnie poznam osoby, które też należą do wspólnot, dauszpasterstw działających przy Kościele.
Chętnie poznam osoby, które też należą do wspólnot, dauszpasterstw działających przy Kościele.
Ewelina, to pieknie, ze odkrylas taka forme zycia i ze poczulas sie lepiej. Silna wiara w Boga pozwala na przyswojenie wielu wspanialych wartosci. Jednak zauwaza sie, ze coraz mniej ludzi wierzy w Boga, wiec wartosci takie jak np. pokora staja sie wrecz niepopularne. W przeciwienstwie, duma (duma=pycha), nienawisc, agresja, zachlannosc bardziej sie rozwijaja. Bogaci staja sie bogatszymi, a biedni - biedniejszymi. Niektorym, co silniejsi, to wojen sie zachciewa. Historia sie powtarza, zycie toczy sie dalej.
My z kolegami chcieliśmy, kiedyś jak byliśmy na spacerku szedł ksiądz ale jak chcieliśmy go zapytać o wspólnotę to przeszedł na drugą strone ulicy, a potem na bieganie mu się wzieło, no a nam bardzo zalezało, no i oczywiście sługi szatan były przeciwko nam i się nic nie dowiedzieliśmy, i tylko spędziliśmy noc w areszcie, idę teraz na sprawę sądową, musze wytłumaczyć że moi koledzy są w bractwie rycerskim i te miecze to część ich hobby, papa
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
Kiedyś kolega zaprowadził mnie na takie spotkanie. Szczerze mówiąc przeraziłam się i powiedziałam sobie że więcej tam nie zajżę, ale cieszę się że są ludzie którym to pomaga. Dlatego każdy choć raz powinien udać się na takie spotkanie (oczywiście z zaufanego źródła) żeby wiedzieć czy będzie mu służyć czy też nie.
pozdrowienia:)
pozdrowienia:)
Za to mnie kiedyś zaprowadziła na takie spotkanie koleżanka. Byłem zszokowany i zdegustowany. Ale każdy ma prawo przeżywać swoją wiarę tak, jak chce (o ile nie godzi to w uczucia innych ludzi).
Chodziłem też na spotkania prowadzone w mojej parafii. Była chwila, ze mi to bardzo pomogło. Ale gdy ksiądz zaczął wplatać politykę, odszedłem.
Z kolei byłem też kiedyś na koncercie rockowym pod hasłem "Rock dla Boga". Było prawie w środku dnia, bez piwka, ale za to było naprawdę czadowo :-)
Chodziłem też na spotkania prowadzone w mojej parafii. Była chwila, ze mi to bardzo pomogło. Ale gdy ksiądz zaczął wplatać politykę, odszedłem.
Z kolei byłem też kiedyś na koncercie rockowym pod hasłem "Rock dla Boga". Było prawie w środku dnia, bez piwka, ale za to było naprawdę czadowo :-)
Łucja, zależy gdzie chcesz wspólnotę. W Sopocie jest np. wspólnota Emaus, tam są studenci i ludzie po studiach; na Ujeścisku Betlejem - tam chyba też dorośli w różnym wieku.
Generalnie możesz tutaj coś wybrać:
http://www.snegdansk.pl/wspolnoty.html
Ja osobiście znam ludzi z wielu z tych wspólnot i polecam :)
Generalnie możesz tutaj coś wybrać:
http://www.snegdansk.pl/wspolnoty.html
Ja osobiście znam ludzi z wielu z tych wspólnot i polecam :)
Jak Ci argumentów nie staje, to ad personam? Pustka intelektualna bije z tego piszesz - napisz coś z sensem, jeśli chcesz merytorycznej dyskusji o wierze, wiedzy i istnieniu Pana Boga.
Zadam Ci, excuse moi..bucu, pytanie: co było za nim powstał wszechświat? Jeśli według Ciebie Boga nie ma, to odpowiedz na to pytanie. Potrafisz?
Zadam Ci, excuse moi..bucu, pytanie: co było za nim powstał wszechświat? Jeśli według Ciebie Boga nie ma, to odpowiedz na to pytanie. Potrafisz?
nie staje to tobie twoj wklesly pyrtek. ale wracajac do tematu...mowi ci cos pojecie 'fluktuacja kwantowa'? zapewne nie, bo glupote zapelniasz wiara panie kolego - a wystarczylo sluchac na fizyce. Ale spokojnie, nie roznisz sie od wiekszosci spoleczenstwa wiec mamusi wstydu nie narobiles.
PS. mam nadzieje ze dales na tace dzisiaj dobry banknot w kopercie, nie mozesz pozwolic aby twoi guru biedowali, prawda? A i jeszcze jedno.. zwolnij ta nieuczciwa pracownice i nie zapominaj zasiegac rad na forum!
zegnam, panie ociemnialy bucu szpanujacy znajomoscia 'jezykow obcych'
PS. mam nadzieje ze dales na tace dzisiaj dobry banknot w kopercie, nie mozesz pozwolic aby twoi guru biedowali, prawda? A i jeszcze jedno.. zwolnij ta nieuczciwa pracownice i nie zapominaj zasiegac rad na forum!
zegnam, panie ociemnialy bucu szpanujacy znajomoscia 'jezykow obcych'
mowiac ze jest to teoria sam sobie zaprzeczasz panie Halewicz. zanim zaczniesz uzywac pewnych pojec, sprawdz pierw ich znaczenie w slowniku np. . A co do twojego pytania - nie odpowiedzialem na nie do konca, bo i tak bys tego nie zrozumial kaczy mozdzku. Zatem pozostaje ci twoja wiara, wypelniaj pustke wypelniaj!
1:0 dla mnie golabku!
1:0 dla mnie golabku!
wnioskuje, iz za reprezentanta prostactwa i plebsu uwazasz moja osobe. Idac dalej tym tropem, wchodzisz ze mna (juz po raz drugi). Sensownie odsylam ciebie drogi kolego do lektury http://www.wiw.pl/biblioteka/kosmologia_heller/01.asp poniewaz nie mam zamiaru wykladac tobie calej teorii, a jesli czegos nie zrozumiesz to wytlumacz sobie to po swojemu - wiara. Na cale szczescie sa na tym swiecie ludzie ktorzy mysla i dzieki nim wlasnie siedzisz przy komputerze a nie napierdzielasz kijkiem po piasku.
ps. pozdrow ode mnie tego swojego boga jak bo spotkasz i popros o troszke bardziej pofaldowany mozg zamiast tej deski ktora masz teraz.
ps. pozdrow ode mnie tego swojego boga jak bo spotkasz i popros o troszke bardziej pofaldowany mozg zamiast tej deski ktora masz teraz.
to ze twoj umysl nie ogarnia nic wiecej poza rozmiarem twego malego pyrtka, nie oznacza ze maja tak wszyscy.Wmawiasz nam ograniczenia, bo sam nie umiesz sobie z tym poradzic. a moze prowadzisz tutaj jaka krucjate? zapewne mozna ciebie spotkac z ulotkami typu 'obudz sie!', pod tunelem w gdansku glownym
a sluchaj teraz panie kolego, zapodam taki termin jak rozwoj, postep. wiesz co to znaczy? podpowiem tylko tyle ze ciebie w najmniejszym stopniu to nie tyczy. W skrocie - niebawem kazdy jelop twojego pokroju bedzie mial podane wszystko na tacy. a ty bedziesz mogl zajac sie zwalnianiem swojej urojonej sekratarki we wlasnym wyimaginowanym swiecie.
pozdrawiam ciebie panie hipokryto i forumowy nieudaczniku!
PS. nie osmieszaj siebie juz wiecej bo znowu ktos ci przetnie ten sznurek w glowie ktory trzyma twoje uszy na miejscu
a sluchaj teraz panie kolego, zapodam taki termin jak rozwoj, postep. wiesz co to znaczy? podpowiem tylko tyle ze ciebie w najmniejszym stopniu to nie tyczy. W skrocie - niebawem kazdy jelop twojego pokroju bedzie mial podane wszystko na tacy. a ty bedziesz mogl zajac sie zwalnianiem swojej urojonej sekratarki we wlasnym wyimaginowanym swiecie.
pozdrawiam ciebie panie hipokryto i forumowy nieudaczniku!
PS. nie osmieszaj siebie juz wiecej bo znowu ktos ci przetnie ten sznurek w glowie ktory trzyma twoje uszy na miejscu
Tak Cię czytam prostaczku i uśmiecham się do siebie:) Jak miło wprowadzić kozaka (jak tam Twoje kozy?) w stan lekkiej furii.
Niezmiernie mi miło, że wyprowadziłem Twój racjonalistyczny umysł ze stanu uśpienia w stan lotny. Oczekuję bardziej wysublimowanych tekstów, w szczególności uwzględniających ataki na moją osobę:)
Niezmiernie mi miło, że wyprowadziłem Twój racjonalistyczny umysł ze stanu uśpienia w stan lotny. Oczekuję bardziej wysublimowanych tekstów, w szczególności uwzględniających ataki na moją osobę:)
http://www.youtube.com/watch?v=chFR6GL808E + to co napisales wyzej, w calosci charakteryzuje twoja osobe.
wynik tej dyskusji jest nam wszystkim znany, halewicz zostaje oficjalnie pokonany!
wynik tej dyskusji jest nam wszystkim znany, halewicz zostaje oficjalnie pokonany!