„Zaliczam pani egzamin, gratuluję” usłyszałam dziś po powrocie do pord-u, a dodam, że było to 1 podejście!!! :D
Podobno nie byłam ciężkim przypadkiem, jednak jestem pewna, że gdyby nie Mietek moja przygoda z prawkiem nie wyglądałaby tak różowo…Ale od początku...
Uprzedzam!To będzie kolejny już na tej stronie hymn pochwalny na cześć Mietka, ale co tam! Należy mu się! :D
Na stronie Caruska zamieszczono opisy instruktorów i co do Mietka wszystko się zgadza (nie wypowiadam się co do jednej kwestii, o której tam wspomniano - nie robiłam ankiety…;)). Teoria w jego wydaniu była przeprowadzona sprawnie i z poczuciem humoru, natomiast nauka samej jazdy to znajomość rzeczy, spokój i bardzo pozytywne nastawienie. I oczywiście ogromna cierpliwość, za którą Ci Mietku szczególnie dziękuję, bo wiem, że czasami popełniałam takie błędy, za które powinnam była wylecieć z samochodu… ;p Na szczęście w porę się opanowałam :) a to, czego mnie nauczyłeś pozwoliło mi przetrwać egzamin niemalże bez stresu.
Mietku, skoro nie chcesz, to Cię nie ozłocę ;), ale będę polecała Ciebie, a zatem i Caruska, każdemu kto będzie poszukiwał najlepszego OSK. :)
Jeszcze raz dziękuję! Buziaki!!!