Po sprzedazy mieszkania tragiczny kontakt. Jesli cos zle dziala to tlumacza sie ze zostalo wykonane zgodnie z projektem. Po zaciagnieciu opinii fachowcow projekt nie uwzglednia miejscowych warunków. Chodzi mi np. zalewanie piwnic, o wentylacje-nawiew zimowego powietrza. Koszt naprawy w postaci zalozonych wentylatorow na kominach znikomy w stosunku do tego ze zle o nich mowi sie. Dowod- maja gdzies opinie na swoj temat. Po wybudowaniu i sprzedazy danego bloku, osiedla wykonujac projekt zabudowy nastepnych terenow nie licza sie z mieszkancami z juz wybudowanych blokow. Dowod: postawienie bloku od naszej strony poludniowej (tak blisko naszego ze bede widziała co sasiadka ma w garnku na obiad) z odcieciem od slonca (zasiegu satelitarnego) polowy naszego bloku.Dodatkowo zabierajac naslonecznienie naszego placu zabaw. Nasze dzieci nie maja promieni słonca nawet przez minute w ciagu dnia. Skandal !!!