Jak chcecie żeby się coś się "ruszyło" to samo pisanie do urzędów nic nie da. Jak by pójść z tym do jakieś gazety/telewizji to się od razu urzędnicy rzucą, żeby tylko w złym świetle ich nie...
rozwiń
Jak chcecie żeby się coś się "ruszyło" to samo pisanie do urzędów nic nie da. Jak by pójść z tym do jakieś gazety/telewizji to się od razu urzędnicy rzucą, żeby tylko w złym świetle ich nie pokazali. Niestety w dzisiejszych czasach tylko tak można spowodować mobilizację biurw urzędniczych.
PS. Gmina trochę za mało pieniędzy przeznaczyła na oczyszczanie w tym roku i musieli się pewnie na ostatni moment "ugadać" z jakąś firmą bo te pługo-posypywarki mają "ciekawą" zabudowę ;)
zobacz wątek