Widok

wypowiedzenie z pracy...

Wesele Wesele bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
przepraszam, bo to nie temat weselny...
czy ktos z Was pracowal kiedys w miejscu gdzie nie wszystko przebiegalo jak jak powinno czyli np. nie szanowano pracownika, wykorzystywano go do granic mozliwosc itd... i skladajac wypowiedzenie opisal to wszystko. ja za mierzam zrobic to jutro i mam niezlego pietra... jeszcze dwa tygodnie bede musiala tam pracowac...

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a Beatka masz jakąs oferte pracy?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
trzymam za Ciebie kciuki;-)dasz rade!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieki Beatka za troske. niestety na dzien dzisiejszy nie w Polsce, ale walcze zeby wrocic jak najszybciej do kraju bo teskno...

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ha, ty nie stąd :)
to już nic :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Delka a szukasz pracy?
jeśli tak, to na jakie mniej wiecej stanowisko?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieki olenka:)

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Weszlam na strony dotyczące mobbingu i nekania psychicznego pracownikow i dopasowalam te problemy, ktore wystawpily u mnie w pracy:

tj. wypunktowalam
wprowadzanie konfliktow i ukladow pomiedzy pracownikami,
wydawanie sprzecznych polecen,
przydzielania zbyt malej ilosci czasu na ich wykonanie,
ciagle niezasadne krytykowanie bez powodu,
zarzucanie poleceniami, ktorych wykonac sie nie da,
publiczne negatywne komentowanie przy innych pracownikach.

trzymam kciuki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja niestety z pomocy pan z wladyslawa IV nie bede mogla skorzystac gdyz nie pracuje w Polsce, ale ciesze sie ze Tobie sie udalo!!! a co dokladnie napisalas jesli mozna wiedziec? ja wlasnie usiluje napisas wypowiedzenie, ale ciezko mi to idzie , w sensie latwiej o tym mowic niz opisac bardziej w urzedowej formie, ze tak to nazwe:)

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
taaa, kobietki z Hossy z PIP są bardzo pomocne...wiem, bo pracowałam w tym samym budynku i często korzystałam z ich pomocy

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dokaldnie tak zrobilam :)
Mialam dosc atmosfery pracy, napisalam podanie o rozwiazanie umowy z zachowaniem okresu wypowiedzenia, po czym w dopisalam jaki jest powod mojego odejscia :)
Poszlam na zywiol, bo nie chcialam odejsc spokojnie.
Szefowa musiala przyjac wypowiedzenie, a ja mialam tam pracowac jeszcze miesiac. Jednak wiedzac ze nie mam nic do stracenia (bo z pracy przeciez nie wylece! ;)) szefowa wolala nie ogladac mnie na oczy wiec podpisala wniosek o moim nieprzychodzeniu do pracy :)

W ten sposob dostalam miesiac wolnego, uciaklam z tego paskudnego miejsca, a szefowa ma w papierach maly problem - bo napisalam ze odchodze przez nia :) Prosila mnie anwe abym zmienila to i sie dogadamy ale poniewaz wyjezdzam niedlugo z kraju i nie moze mi nijak zaszkodzic nie zgodzilam sie :)

W razie rpoblemow polecam inspektoraty pracy - w gdyni na wladyslawa IV 43 (budynek hossy - 2 lub 3 pietro) - kobietki bardzo mile i bardzo pomocne.

Pozdrawiam i trzymam kciuki :)
Ola
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie dziekuje:)))
wlasnie wypisuje rzeczy, ktore chce zawrzec w moim wypowiedzeniu. teraz badz tu madry i ladnie, nie po chamsku zloz to w calosc:)) i jeszcze przetlumacz na angielski:)))

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Delka, wez dyktafon, nie daj sie sprowokować do podniesienia tonu głosu i powiedz im elegancko co myslisz o warunkach. Trzymam kciuki.

[/URL][url=http://www.TickerFactory.com/]
image
[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiem cos o tym. u mnie podobnie. szefowa mowi mi jedno a potem przychodzi i mowi, ze dlaczego ja to robie, ze ona kazala robic mi co innego!!! no przeciez szlag czlowieka moze trafic!!!! ja normalnie dusze sie w tej pracy!!! narazie niec nie mowilam bo chcialam pociagnac do urlopu i odebrac pieniadze za ten urlop gdyz mi sie nalezy!!! ale teraz mnie nosi!!! obym jutro nie skapitulowala!!!!! ta baba ma cos takiego w sobie, ze moge peknac hehe. nie no musze byc twarda:) to dla nastepnych pokolen hehe.

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
najgorsze jest to, ze jak rozmawialam z dziewczynami to im tez sie to wszystko nie podoba, ale siedza juz tam jedna 4lata inne rok!!!!! rzeznia!!! ja niecale 3 m-ce i nie mam zamiaru ciagnac tego dluzej!!! ale tak to wlasnie jest, ludzie nie maja odwagi sie odezwac i mecza sie po kilka lat w takich firmach a taka szefowa jedna z druga pozwala sobie na coraz wiecej bo widzi, ze i tak nic jej za to nie grozi!!! a takie panie menager tez sie nie odezwa mimo iz widza, ze swoim postepowaniem szefowa niszczy zdrowie psychiczne pracownikow bo boja sie o swoja pozycje... i powstaje takie bledne kolo...

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kayla to moze szukaja kogos u ciebie do pracy?:))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tez miałam kiedyś takiego szefa....
Rozdzielał zadania, o czymś zapomniał i krzyk , że ktoś (zależy na kogo padło) miał to zrobić a nie zrobił!
Ja mu mówię, że nie dostałam takiego polecenia, a on się do końca upierał, ze na pewno tak!
I co jakiś czas taki numer...do tego pieniądze SUPER marne, odeszłam i myślałam, że to koniec - okazało się , że wcale nie - potem jeszcze od obcych ludzi dowiadywałam się dziwnych rzeczy na swój temat...masakra...
Nie mógł tego znieść, że ktoś odszedł sam, a nie on go zwolnił.

Dziś mam szefową chyba z nieba:)
Niesamowita i mądra kobieta:))
Pewnie nie mogłam lepiej trafić:)

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie w pracy liczyła się tylko kasa. Moja następczyni dostała niższą pensję.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja do uległych osób nie należę...jak mi sie coś nie podobało to mówiłam...
wykonywałam swoje obowiązki najlepiej jak potrafiłam i ... może dzięki temu szef nie słuchał jakiś głupich donosów od innych

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no wlasnie tak jak mwisz pracowac za wszelka cene. w miejscy gdzie pracuje moja szefowa uwaza, ze praca jest najwazniejsze i nic sie poza praca nie licze nawet zdrowie!!! wyobrazcie sobie, ze jedna z dziewczyn ma powazna chorobe kobieca i musi wyjechac na operacje do swojego kraju a ta do niej, ze jej nie pusci bo kto bedzie pracowal chyba nie ona!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! no przeciez scyzoryk sam sie otwiera w kieszeni!!!!!!!

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no faktycznie niezle to rozegrali... ale wazne ze nie musisz sie uzerac z tymi ludzmi juz

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0