Odpowiadasz na:

Re: wyzywanie dziecka przez matkę

Mi też się zdarza krzyknąc na córeczke. Bo jak mówię dziesiąty raz nie wchodź a ona nadal to robi to krzykne. Ostatnio uderzyła się o szafke i ma trochę rozcięta skórkę koło oczka. I teraz tylko... rozwiń

Mi też się zdarza krzyknąc na córeczke. Bo jak mówię dziesiąty raz nie wchodź a ona nadal to robi to krzykne. Ostatnio uderzyła się o szafke i ma trochę rozcięta skórkę koło oczka. I teraz tylko brakuje,żeby ktoś sobie coś nabił do głowy,że krzywde dziecku robie.( bije albo coś)!
Faktycznie takie wyzwiska i straszenie jak piszesz nie są normalne. Ale proponuje trochę poobserwować jeszcze sytuacje, i dopiero interweniować! Bo łatwo kogoś niesłusznie oskarżyć

zobacz wątek
13 lat temu
kropeczka00

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry