Re: wyzywanie dziecka przez matkę
Ja pierdziele, ktoś wyzywa dziecko, może i używa przemocy... z resztą od wyzwisk do przemocy myślę niedaleka droga,a tu się dziewczyna zastanawia co robić i drugi dzień dyskusja trwa....potem...
rozwiń
Ja pierdziele, ktoś wyzywa dziecko, może i używa przemocy... z resztą od wyzwisk do przemocy myślę niedaleka droga,a tu się dziewczyna zastanawia co robić i drugi dzień dyskusja trwa....potem mamusia dziecko utopi, albo zatłucze i bedzie powód ,żeby na forum fklejać linki do artykułu o matce potworze i dziwić się ,że nikt nie zareagował w porę!!!
A już tam gdzie ktoś napisał ,że do awantur dochodzi po wpływem alkoholu i jest tam małe dziecko to ja wogóle nie kumam dlaczego jeszcze nie zostały powiadomione odpowiednie służby ....
zobacz wątek