Re: wyzywanie dziecka przez matkę
Wnioskuję po tym, iż Paulina nie napisała nic takiego o tej Pani, a przecież jest jej sąsiadką. Grozę wzbudziły tylko krzyki matki na dziecko (tudzież wyzwiska), nie napisała żeby dziecko płakało,...
Wnioskuję po tym, iż Paulina nie napisała nic takiego o tej Pani, a przecież jest jej sąsiadką. Grozę wzbudziły tylko krzyki matki na dziecko (tudzież wyzwiska), nie napisała żeby dziecko płakało, chodziło śmierdzące czy pobite.
zobacz wątek