Odpowiadasz na:

Re: wyzywanie dziecka przez matkę

Wnioskuję po tym, iż Paulina nie napisała nic takiego o tej Pani, a przecież jest jej sąsiadką. Grozę wzbudziły tylko krzyki matki na dziecko (tudzież wyzwiska), nie napisała żeby dziecko płakało,...

Wnioskuję po tym, iż Paulina nie napisała nic takiego o tej Pani, a przecież jest jej sąsiadką. Grozę wzbudziły tylko krzyki matki na dziecko (tudzież wyzwiska), nie napisała żeby dziecko płakało, chodziło śmierdzące czy pobite.

zobacz wątek
13 lat temu
_pinia83

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry