Odpowiadasz na:

Re: wyzywanie dziecka przez matkę

Nie wiem czy znasz jakieś dorosłe dziecko, które tak było traktowane, a sąsiedzi tylko się zastanawiali, ale nic nie zrobili - ja znam, uwierz mi, ze jeśli nic nie zrobisz w tej sprawie (poza... rozwiń

Nie wiem czy znasz jakieś dorosłe dziecko, które tak było traktowane, a sąsiedzi tylko się zastanawiali, ale nic nie zrobili - ja znam, uwierz mi, ze jeśli nic nie zrobisz w tej sprawie (poza pisaniem na forum) to jesteś trochę jak ta matka-pomagasz niszczyć psychike i poczucie wartości tego dziecka .Co by dziecko nie robiło, nie wolno go wyzywać, bić ani poniżać - są miliony sposobów by ukarać dziecko, ale nie karze się 1,5 rocznego malucha, też mam dziecko wiec wiem jak to bywa, ale to ja jestem dorosła i muszę umieć opanować emocje.
Liczę na to,że nie odpuścisz tej sytuacji...
Jak nie umiesz sama pomóc kobiecie, to zgłoś to jak najszybciej do wlaściwej instytucji, bo czas działa tu na niekorzyść dziecka.

zobacz wątek
13 lat temu
~czarnakawa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry