Re: wyzywanie dziecka przez matkę
Elu, przeczytałam to co pinia napisała. Nie oceniam jej jako mamy, mimo, że sama przyznała się do krzyków na dzieci.nie oceniałam jako człowieka- nie znam jej i tyle. Być może ogólnie całkiem fajna...
rozwiń
Elu, przeczytałam to co pinia napisała. Nie oceniam jej jako mamy, mimo, że sama przyznała się do krzyków na dzieci.nie oceniałam jako człowieka- nie znam jej i tyle. Być może ogólnie całkiem fajna z niej kobietka, natomiast broni jakiejś babki, która w taki fatalny sposób traktuje swoje dziecko, więc ironicznie zasygnalizowałam bagatelizowanie przekleństw w stosunku do dzieci, wyzwisk itp. Dlaczego Cię to ruszyło? bo napisałam brzydkie słowo na forum ???? to może powinno kogoś ruszyć takie wysławianie się do dziecka???
zobacz wątek