Miejsce przyjazne dzieciom. Ciocie bardzo sympatyczne. Nam szczególnie przypadła do gustu Ciocia Daria, od której bije niezwykły spokój i ciepło. Nasz maluch ją pokochał :) Drugim największym plusem jest mało liczna grupa, co może, ale nie musi, mieć przełożenia na rzadsze chorowanie (wiadomo, że dzieciaki i tak swoje muszą odchorować). Dziecko zaczęło uczęszczać do placówki wraz z początkiem pandemii i przez 1,5 roku ani razu nie została nałożona na nas kwarantanna.