Re: ryba w galarecie :))
A ja robię troszeczkę inaczej...
Calą rybę kroję w dzwony (do potraw w galarecie polecam np. karpia, pstrąga, lina, węgorza. Natomiast odradzam szczupaka, wydaje mi się, że do niego...
rozwiń
A ja robię troszeczkę inaczej...
Calą rybę kroję w dzwony (do potraw w galarecie polecam np. karpia, pstrąga, lina, węgorza. Natomiast odradzam szczupaka, wydaje mi się, że do niego pasuje lepiej smażenie albo marynowanie, ale to już wszystko według własnego smaku :))
Przygotowuję wywar jarzynowy (liść laurowy, ziele angielskie, trochę przyprawy do ryb i delikatnie warzywkiem, aby nie było za słone) gotuję lekkko rybę, tak jak Cytrynka napisała, trzeba pilnować aby się nie rozgotowała, także 15-20 minut gotowanie wystarczy w zupełności. Delikatnie wyjmujemy kawałki ryby na półmisek.W garnku rozpuszczamy żelatynę w wodzie (ja doprawiam ją delikatnie warzywkiem, pieprzem i dodaję trochę octu) podgrzewamy aż do momentu rozpuszczenia żelatyny, ciągle mieszając. Odstawiamy galaretę w chłodne miejsce.
Na połmisku do ryby wrzucam groszek i marchewkę z puszki, i zalewam przestudzoną galaretką, na koniec dodaję trochę pietruszki, w ramach lekkiej dekoracji :)
To wszystko :)
zobacz wątek