Odpowiadasz na:

Re: fryzjer Przymorze/Żabianka

Wczoraj dałam 55 zł za strzyżenie (bez modelowania). Byłam u pana Tomka i dołączyłam do grona uszczęśliwonych (i pewnie już stałych :) ) klientek. Zażyczyłam sobie fryzurę niezobowiązującą, żeby na... rozwiń

Wczoraj dałam 55 zł za strzyżenie (bez modelowania). Byłam u pana Tomka i dołączyłam do grona uszczęśliwonych (i pewnie już stałych :) ) klientek. Zażyczyłam sobie fryzurę niezobowiązującą, żeby na codzień nie sprawiała mi kłopotów i nie wymagała układania (włosy mam do łopatek). Co do formy, to stwierdziłam "proszę, żeby było ładnie i żeby były długie" i zdałam się na profesjonalizm. I to było to! Pan Tomek najpierw pobawił się chwilę moimi włosami, żeby zobaczyć jak układają się naturalnie, a następnie wydał werdykt, który - po zakończeniu - okazał się strzałem w 100 :) Krótsze z przodu i schodzące w dół do tyłu (bez grzywki, co dla odmiany uszczęśliwiło mojego partnera :D ). To jest dokładnie to, o co mi chodziło, tylko nie potrafiłam tego sprecyzować :))) Może i bardzo dobrze, bo nie wykluczone, że nie umiałabym tego opisać, a pan Tomek - próbując spełnić moje życzenie - nie utrafiłby w to, w czym faktycznie wyglądam ładnie. Panu Tomkowi serdecznie dziękuję, a wszystkim, szczególnie tym, którzy na codzień cenią wygodę (i urodę ;) ) - szczerze polecam :) (w kwestii fryzur na szczególne okazje nie mogę nic powiedzieć, bo jeszcze nie próbowałam, ale jeszcze nic straconego... ;))

zobacz wątek
12 lat temu
~Magdalena

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry