Re: z dwulatkiem w gory
Polecam Bieszczady.
Większości tras nie zrobi się z wózkiem, więc albo trzeba mieć chustę dla maluszka albo nosidło turystyczne dla starszego dzieciaczka.
Mnóstwo kwater prywatnych....
rozwiń
Polecam Bieszczady.
Większości tras nie zrobi się z wózkiem, więc albo trzeba mieć chustę dla maluszka albo nosidło turystyczne dla starszego dzieciaczka.
Mnóstwo kwater prywatnych. Poza kilkoma większymi skupiskami turystów cisza i spokój.
zobacz wątek