Widok
z podziękowaniami dla policji
moja historia....
siedem lat temu skradziono mi nowy rower, czterodniowy...kradzież zgłosiłam na policji, lecz sprawa umorzona po miesiącu.
ku mojemu zdziwieniu, tydzień temu dostałam wezwanie do komisariatu na okazanie...tak, tak... odzyskałam rower!!!!! rower zatrzymany po, cokolwiek to znaczy, rutynowej kontroli...
rower w bardzo dobrym stanie!!!!
siedem lat temu skradziono mi nowy rower, czterodniowy...kradzież zgłosiłam na policji, lecz sprawa umorzona po miesiącu.
ku mojemu zdziwieniu, tydzień temu dostałam wezwanie do komisariatu na okazanie...tak, tak... odzyskałam rower!!!!! rower zatrzymany po, cokolwiek to znaczy, rutynowej kontroli...
rower w bardzo dobrym stanie!!!!
Kilka lat temu byłam ofiarą napadu. Skradziono mi na szczęście tylko telefon. Zgłosiłam się na policję i po dwóch miesiącach telefon odzyskałam. Tak jak u Ciebie "w trakcie rutynowej kontroli". To kwestia szczęścia aby policja akurat sprawdziła te osoby co trzeba. Najważniejsze to zgłosić kradzież i mieć numery telefonu czy roweru.