Odpowiadasz na:

Re: zabawy z dziecinstwa

gra wygladala tak:
na ziemi rysujemy kolo i dzielimy na tyle czesci ile jest dzieci. posrodku rysujemy male kolko - morze. jedna osoba wola 'wywoluje na przeciwko male piwko duze piwko i... rozwiń

gra wygladala tak:
na ziemi rysujemy kolo i dzielimy na tyle czesci ile jest dzieci. posrodku rysujemy male kolko - morze. jedna osoba wola 'wywoluje na przeciwko male piwko duze piwko i nazwe jakiegos panstwa i rzyca gdzies patyk. wszystkie dzieci rozbiegaja sie. a dzieko, ktore ma takie panstwo jakie zostalo wywolane biegnie po patyk. kiedy go znajdzie wola 'stop' a reszta dzieci zatrzymuje sie. wtedy do dziecko wybiera sobie najblizej stojace i probuje w nie trafis patykiem. jesli trafi zabiera mu czesc pola. jesli nie trafi, dziecko w ktore rzucalo jemu zabiera kawalek pola, a potem wywoluje nastepne dziecko.

mam nadzieje, ze da sie cos z tego zrozumiec.

zobacz wątek
20 lat temu
shirkus

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry