Re: rzad jest do d*py
Chlasnął erasem aż odpryski poszły :)
Tak sobie myślę, że w otoczeniu miasta to faktycznie może być problem. Z jednej strony zwierzaki mniej czujne i wolniej reagujące na zagrożenie, z...
rozwiń
Chlasnął erasem aż odpryski poszły :)
Tak sobie myślę, że w otoczeniu miasta to faktycznie może być problem. Z jednej strony zwierzaki mniej czujne i wolniej reagujące na zagrożenie, z drugiej poważna liczba na metr kwadratowy sfrustrowanych psów - micha bez wysiłku, sportu mało, a instynkt drzemie. No i gabaryt ma znaczenie, 15kg niestabilny pies jest istotnym zagrożeniem dla sarny. Fischer pisał, że nawet w yorku drzemie instynkt wilka :)
zobacz wątek
12 lat temu
~Manson the Forester