zagwostka na egzaminie, zawracanie przy bramie wyzynnej..

zaznacz proszę na google maps i wyśli j link to odpowiem

https://maps.google.pl/maps?hl=pl&client=ms-android-sonyericsson&q=brama+wy%C5%BCynna&v=133247963&ie=UTF-8&ei=yWQhU4P3OOas7QbkuoG4CQ&ved=0CAkQ_AUoAA

To jest to miejsce gdzie zawraca wlasnie ta biala betoniarka

Zjedź do prawej, zawróć i ustaw się na drugim pasie od lewej strony. W ten sposób będziesz mogła pojechać do tunelu trzymając się przepisowo prawego pasa lub pojechać na wiadukt. W zależności co powie egzaminator. Ale myślę, że jak wyda polecenie zawrócenia to później pojedziesz do tunelu.

Egzaminator ma inne zdanie w temacie.. Twierdzi ze przy zawracaniu trzymamy sie lewej strony.. Ajjjjj ten PORD to ktoś podpali.. Bo takie eldorado na zarabianie kasy ze szok! No ale cóż, albo jechać na ukraine albo opłacić kolejny egzamin! Dzieki za odp.

Tam od strony przeciwnej nie ma znaku "zakaz wjazdu" więc teoretycznie zjeżdzając do lewej jedziesz pod prąd

No i ja tez tak to rozumowalem ;-) egzaminator mial inne zdanie.. No już nic nie zmienie, oni znaja sie niby lepiej...

Nie rozumuj za bardzo, to jest droga jednokierunkowa, jeden pas....a przepis o skręcaniu w lewo co "mówi"....na drodze jednokierunkowej przy skręcaniu z w lewo ustawiamy się przy lewej krawędzi jezdni....teraz nie kombinuj a jak zdasz to będziesz robił jak większość trójmiejskich kierowców.

1) Przeczytaj czym, zgodnie z kodeksem drogowym, jest "pas". Zgodnie z definicją jest tam więcej niż jeden pas.
2) Zgodnie z oznakowaniem, a raczej jej brakiem, kierowca nie może twierdzić, że tam jest ruch jednokierunkowy.

Jest jeden pas, co widać również po znaku nakaz jazdy w lewo....gdyby było więcej pasów to byłby wymalowane, ewentualnie byłby dodatkowo inny znak informujący o ilości tych pasów i gdzie i z którego można jechać. Zauważ, że kierowcy jadący po drugiej stronie nie mogą skręcić w ten przejazd i wjechać Ci pod prąd, poniważ oni mają nie pamiętam, ale to znak nakazujący jazdę prosto lub informujący o ilości pasów i gdzie z z którego można jechać...nie ma tam informacji, ze można skręcić w lewo.

I tu jest właśnie błędne myślenie. Pasy NIE MUSZĄ być wymalowane ani oznaczone żeby istniały. Zgodnie z definicją:

Pas ruchu - każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony(np. odpowiednimi liniami na jezdni) lub nie oznaczony znakami drogowymi. Czyli jeśli zmieszczą się tam dwa auta obok siebie to są dwa pasy.

Osoba, która tam zawraca nie może twierdzić, że inni uczestnicy ruchu mają tam zakaz skrętu lub nakaz jazdy prosto, ponieważ nie może widzieć ich znaków. Tak samo jest tam wyjazd z parkingu (gdzie była stara gildia) i osoba, która zawraca nie wie czy tamte osoby mają jakieś nakazy czy zakazy wjazdu i dlatego nie może twierdzić, że droga jest jednokierunkowa.

Pewnie nie może stwierdzić....ale zwykle tak jest (nie wiem tylko czy to obowiązek), że gdy jadąc drogą jednokierunkową wjeżdżasz na drogę dwukierunkową jest znak ostrzegawczy "droga dwukierunkowa".

Jak widać niema zgody w temacie nawet między osobami które jak mniemam posiadaja prawo jazdy ;-) to osoba która dopiero startuje jest w czarnej d...! I musi przyjąć ze egzaminator ma zawsze racje! Najlepsze jest to ze nawet instruktor jeden z drugim maja odmienne zdania! Potrzeba modlić sie do putina o szczęście ;-)

Nie kojarzę miejsca, ale mnie instruktor uczył takiej zasady z zawracaniem:
1) z prawej strony jeśli jest skrzyżowanie
2) z lewej:
a) tzw. cofnięta wysepka
b) pas do zawracania bądź do skrętu w lewo

Wykonując manewr zawracania należy ustawić się do lewej krawędzi jezdni, chyba że znaki poziome lub pionowe pozwalają zawracać także z innego pasa ruchu.

Jasno precyzuje to prawo o ruchu drogowym:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19970980602

jak by tam sie nie zawracało zdałem za pierwszym razem właśnie godzinkę temu. nie taki pord straszny jak go malują ;)

Gratulujemy i życzymy bezpiecznej jazdy :)