Widok
Nie ma tabletek na odchudzanie!!! Sama byłam tak zdesperowana, że wypróbowałam Zelixę. A wystarczyło odstawić chleb, ziemniaki i słodycze(ja schudłam 10kg, mama 16 od lutego- wyjściowa waga moja to 74,5 kg, mamy 91,600). Wierz mi, że człowiek, który wymyśli tabletki na odchudzanie bez żadnych wyrzeczeń będzie jednym z najbogatszych ludzi na świecie. Powodzenia.
te tablety sa skuteczne ale tez skutecznie rozwalaja zdrowie i serce.
Poniewaz blokuja uczucie glodu, po odstawieniu jest zawsze mega jojo, schudniesz 20, przytyjesz 30 albo lepiej.
nie mozna ich brac dlugo bo sa na pochodnych amfetaminy, i nawet jak bedziesz chciala sobie poprzedluzac na sile - zacznie siadac ci watroba, serce i trzustka, zaczniesz zwijacsie z bolu i ladowac w szpitalu... efekt - i tak spowrotem utyjesz :)
powodzenia
Poniewaz blokuja uczucie glodu, po odstawieniu jest zawsze mega jojo, schudniesz 20, przytyjesz 30 albo lepiej.
nie mozna ich brac dlugo bo sa na pochodnych amfetaminy, i nawet jak bedziesz chciala sobie poprzedluzac na sile - zacznie siadac ci watroba, serce i trzustka, zaczniesz zwijacsie z bolu i ladowac w szpitalu... efekt - i tak spowrotem utyjesz :)
powodzenia
Ja jakiś czas temu wyprosiłam lekarza o receptę na meridię.Brałam ok. 2m-cy i musiałam odstawić bo się zle zaczęlam czuć.Schudłam w ciągu tych 2 m-cy jakieś 8 kg.Ale jak napisała osoba wcześniej bardzo szybko wróciłam do wagi poprzedniej.Jednak po 2-3 m-cach od odstawienia Meridii przez 2 m-ce cierpiałam na straszne bóle głowy ( i nie był to zwykły , normalny ból) .Poza tym Meridia rozwaliła mi pracę więkoszości hormonów przez co do dziś przez 2 lata organizm nie może dojść do siebie.Nie polecam - Meridia potrafi wyrządzić więcej szkody niż pożytku!!! Też myślałam , że efekty będą warte tego.Ale dziś np. właśnie przez to, że ma rozwaloną pracę hormonów mam 10 kg więcej niż miałam , gdy zaczynałam stosować Meridię.ODRADZAM!!!!
Nie, nie jadłam ryżu. Najczęściej były to:
jogurty(niekoniecznie naturalne, lubię Jogobellę), warzywa, owoce, parówki, mięso, twarożki. Ogólnie rzecz biorąc wszystko bez dodatków typu chleb, makaron, ziemniaki, kasza. Piłam też butelkę 1,5l wody niegazowanej, ale z cytryną bo bardziej mi smakuje. Wierz mi, że to działa. Jest dietą podobną do ,,niełączenia" połączoną z 1000kcal i Dukanem. Poza tym nie kosztuje wiele ani czasu ani kasy :-) Coraz więcej moich znajomych próbuje i pomału widac efekty, zresztą nie tak pomału :-)
jogurty(niekoniecznie naturalne, lubię Jogobellę), warzywa, owoce, parówki, mięso, twarożki. Ogólnie rzecz biorąc wszystko bez dodatków typu chleb, makaron, ziemniaki, kasza. Piłam też butelkę 1,5l wody niegazowanej, ale z cytryną bo bardziej mi smakuje. Wierz mi, że to działa. Jest dietą podobną do ,,niełączenia" połączoną z 1000kcal i Dukanem. Poza tym nie kosztuje wiele ani czasu ani kasy :-) Coraz więcej moich znajomych próbuje i pomału widac efekty, zresztą nie tak pomału :-)
nie rozumiem jednego, po co az tak szarpac sie z dieta??
Wystarczy znacznie zmniejszyc slodycze i weglowoadny, zwiekszyc dobrej jakosci miecho i warzywa, i nie bedzie juz tak "ciezko"
Oczywiscie nie schudniecie dychy w tydzien, ale tez ubedzie wagi.
Plus cwiczenia i bedzie dobrze, po co ze skrajnosci w skrajnosc??
najpierw batoniki i lenistwo a potem nagle dzika dieta - i co? po diecie stare nawyki i tylek od razu urosnie.
Chchesz schudnac - zmien przyzwyczajenia
Ja np teraz jestem gruba bo mam zrypana tarczyce, jem dosc malo i waga i tak spora, miesiac temu pojadlam i od razu poszlo w dupsko podwojnie (przy hormonach), nie zamierzam sie teraz szarpac, tylko wrocic do zmniejszonych ilosci na stale i poswiecic wiecej czasu na ruch - przynajmniej godzina dziennie . Proste i skuteczne, chociaz wiem ze efektu spektakularnego nie bedzie bo z hormonami nie da sie byc szczuplym - chyba ze ma sie nadczynnosc :D
Wystarczy znacznie zmniejszyc slodycze i weglowoadny, zwiekszyc dobrej jakosci miecho i warzywa, i nie bedzie juz tak "ciezko"
Oczywiscie nie schudniecie dychy w tydzien, ale tez ubedzie wagi.
Plus cwiczenia i bedzie dobrze, po co ze skrajnosci w skrajnosc??
najpierw batoniki i lenistwo a potem nagle dzika dieta - i co? po diecie stare nawyki i tylek od razu urosnie.
Chchesz schudnac - zmien przyzwyczajenia
Ja np teraz jestem gruba bo mam zrypana tarczyce, jem dosc malo i waga i tak spora, miesiac temu pojadlam i od razu poszlo w dupsko podwojnie (przy hormonach), nie zamierzam sie teraz szarpac, tylko wrocic do zmniejszonych ilosci na stale i poswiecic wiecej czasu na ruch - przynajmniej godzina dziennie . Proste i skuteczne, chociaz wiem ze efektu spektakularnego nie bedzie bo z hormonami nie da sie byc szczuplym - chyba ze ma sie nadczynnosc :D
Te tabletki w zeszłym roku zostały wycofane ze wszystkich aptek w całym kraju, nie można już ich kupić i bardzo dobrze, bo są bardzo szkodliwe, rujnują organizm ! Ostrzegam przed kupowaniem ich w internecie, bo nieuczciwi ludzie handlują nimi nielegalnie ! Doradzam jeść mniej, regularnie, wykluczyć słodycze, dużo ruchu i nie trzeba będzie faszerować się chemią ! Pozdrawiam !
iwona, nie z\ryzykoewalabym twierdzenia ze przy niedoczynnosci mozna byc szczuplym zawsze, :) zalezy co ci jeszcze nawala w zwiazku z hormonami, i czy ta niedoczynnosc np nie jest wynikiem skopanej przysadki i np jajnikow.
Ja waze od paru lat okolo 90 kg, niezaleznie czy jem 500 kcal dziennie czy 1600 :) przetestowane nawet bez bolu, bo mam rozwalony zoladek od stresu i zazwyczaj malo jem, i super zdrowo.
Nie musze dodawac ze sport uprawiam caly czas.
Teraz skoczyla mi waga przy objadaniu sie slodyczami, niemniej to skomplikowane, bo ja potrafie w ciagu doby zmienic sie o 2 rozmiary w \zwiazku z puchnieciem i zatrzymywaniem sie chorej ilosci wody w organizmie. Jak woda mi schodzi to chudne o 1/3 - ale to rzadko sie dzieje, a jesli nawet to trwa tydzien max. MI trudno okreslic ile mojej objetosci to woda a ile faktycznie sadlo. Zanim zachorowalam wazylam okolo 62 kg/ 175 cm jedzac doslownie wszystko :)
no ale nigdy nie wzielam do rak takiego g*wna jak meridia, adipex i inne smieci, ktore w efekcie koncowym tylko rozwalaja dalej organizm, no i akurat nie musialam zmniejszac apetytu bo go nie posiadam zazwyczaj wcale.
Ja waze od paru lat okolo 90 kg, niezaleznie czy jem 500 kcal dziennie czy 1600 :) przetestowane nawet bez bolu, bo mam rozwalony zoladek od stresu i zazwyczaj malo jem, i super zdrowo.
Nie musze dodawac ze sport uprawiam caly czas.
Teraz skoczyla mi waga przy objadaniu sie slodyczami, niemniej to skomplikowane, bo ja potrafie w ciagu doby zmienic sie o 2 rozmiary w \zwiazku z puchnieciem i zatrzymywaniem sie chorej ilosci wody w organizmie. Jak woda mi schodzi to chudne o 1/3 - ale to rzadko sie dzieje, a jesli nawet to trwa tydzien max. MI trudno okreslic ile mojej objetosci to woda a ile faktycznie sadlo. Zanim zachorowalam wazylam okolo 62 kg/ 175 cm jedzac doslownie wszystko :)
no ale nigdy nie wzielam do rak takiego g*wna jak meridia, adipex i inne smieci, ktore w efekcie koncowym tylko rozwalaja dalej organizm, no i akurat nie musialam zmniejszac apetytu bo go nie posiadam zazwyczaj wcale.
seate- znam ten ból niedoczynność wykryto u mnie w ciąży po ciąży już mimo przeóżnych diet nie wróciłam do swojej wagi . Dokładnie nie ważne czy jem prawie nic czy normlanie waga jest w miejscu. Jestem załamana swoim wyglądem. Brałam nawet zelixe przez miesiąc i waga nie ruszyła się mimo , że prawie nic nie jadłam.
mama, u mnie wyniki tarczycy sa ok, ale mam na niej mase torbieli malych, teraz mi sprawdzano jajniki, w czwartek ide do lekarza po wyniki. Dostaje Euthyrox dawke 50 mg dziennie, ale tarczyca nie jest tu powodem.
Na zbicie wody i hormonow meskich dostalam spironol i cos tam jeszcze, oba leki powoduja u mnie od razu mase skutkow ubocznych, zaczelam wiec antystresowo stosowac KALMS - ten na uspokojenie ziolowy, bo zawiera mase chmielu, a chmiel jest moczopedny i woda schodzi mi teraz blyskawicznie. Mam nadzieje ze po miesiacu bedzie widac roznice, po tygodniu moje cialo przypomina kisiel w kondomie :/ ale lepiej to niz opuchlizna i dalsze rozciganie skory.
Na spalanie biore L-Karnityne, ona sprawia ze sadelko wraca do procesu spalania, (kiedys ja bralam zeby utrzymywac bardziej szczupla figure jak tanczylam w zespole) bo czesto jak sie ma zrypane hormony to sadlo za nic nie chce sie spalac, a ty padasz ze zmeczenia bo nic z kalorii nie chce isc na zyciowe potrezby. Biore dopiero od kilku dni, czuje ze jest mi cieplej ogolnie, wiec moze podziala z polaczeniem z Kalmsem i waga zjedzie adekwatnie do tego co jem i ile sie ruszam.
Jeden minus ze nadal nei znam przyczyny i nie mam dobranych lekow. Ale w Uk obsluga dosc rzetelna, badania bez szemrania i za free - wiec jestem dobrej mysli. Lekarka tu mi powiedziala ze nawet jak dobiore leki to 2 lata minimum zanim cialo wroci wzglednie do normy :)
L-KArnityne fotre plus polecam - firma Olimp, najlepiej kupowac na allegro, ceny okolo 50 zl
Kalms - tylko jak stres poteguje chorobe hormonalna, jesli nie to mozna chyba kupic same pastylki z chmielu. Warto bo chmiel ma sporo dobrych wlasciwosci :)
mam nadzieje ze przydadza ci sie moje doswiadczenia , efekty opisze za miesiac - dwa :)
Na zbicie wody i hormonow meskich dostalam spironol i cos tam jeszcze, oba leki powoduja u mnie od razu mase skutkow ubocznych, zaczelam wiec antystresowo stosowac KALMS - ten na uspokojenie ziolowy, bo zawiera mase chmielu, a chmiel jest moczopedny i woda schodzi mi teraz blyskawicznie. Mam nadzieje ze po miesiacu bedzie widac roznice, po tygodniu moje cialo przypomina kisiel w kondomie :/ ale lepiej to niz opuchlizna i dalsze rozciganie skory.
Na spalanie biore L-Karnityne, ona sprawia ze sadelko wraca do procesu spalania, (kiedys ja bralam zeby utrzymywac bardziej szczupla figure jak tanczylam w zespole) bo czesto jak sie ma zrypane hormony to sadlo za nic nie chce sie spalac, a ty padasz ze zmeczenia bo nic z kalorii nie chce isc na zyciowe potrezby. Biore dopiero od kilku dni, czuje ze jest mi cieplej ogolnie, wiec moze podziala z polaczeniem z Kalmsem i waga zjedzie adekwatnie do tego co jem i ile sie ruszam.
Jeden minus ze nadal nei znam przyczyny i nie mam dobranych lekow. Ale w Uk obsluga dosc rzetelna, badania bez szemrania i za free - wiec jestem dobrej mysli. Lekarka tu mi powiedziala ze nawet jak dobiore leki to 2 lata minimum zanim cialo wroci wzglednie do normy :)
L-KArnityne fotre plus polecam - firma Olimp, najlepiej kupowac na allegro, ceny okolo 50 zl
Kalms - tylko jak stres poteguje chorobe hormonalna, jesli nie to mozna chyba kupic same pastylki z chmielu. Warto bo chmiel ma sporo dobrych wlasciwosci :)
mam nadzieje ze przydadza ci sie moje doswiadczenia , efekty opisze za miesiac - dwa :)
Hej,
Z tego co mi wiadomo to sprzedaż powyższych jest już zakazana i nie można ich kupić. Całe szczęście, ja też po nich schudłam chyba z 10kg ale wróciło strasznie szybko :( Postaraj się po prostu stosować jakąś dietę...odradzam wszystkie "diety cud" rozwalą Ci tylko organizm i schudniesz na chwilę. Polecam wizytę u dietetyka.
Pozdrawiam,
Ania
Z tego co mi wiadomo to sprzedaż powyższych jest już zakazana i nie można ich kupić. Całe szczęście, ja też po nich schudłam chyba z 10kg ale wróciło strasznie szybko :( Postaraj się po prostu stosować jakąś dietę...odradzam wszystkie "diety cud" rozwalą Ci tylko organizm i schudniesz na chwilę. Polecam wizytę u dietetyka.
Pozdrawiam,
Ania
ja wspominam zelixę rewelacyjnie, kilka lat temu po pobycie w Anglii przytyłam 20 kg, ćwiczyłam, mniej jadłam itd., nic nie dało rady spalić tych kg, rok się męczyłam, waga stała w miejscu. Poszłam po zelixę, w ciągu 6 tygodni schudłam 15 kg, bez żadnych skutków ubocznych, skóra super. Miałam badania serca i wszystkie inne, do tego przez jakieś 4 lata mi te kg nie wróciły, sekret polega na tym, żeby podczas zażywania tabletek hamujących łaknienie, jeść w malutkich ilościach wszystkie produkty, jadałam pięć razy dziennie, jakieś głupie jajko, kanapkę, parówkę, po odstawieniu powoli zwiększałam porcje aż jadłam normalnie. Ubolewam nad wycofaniem tego leku, ponieważ teraz jestem po ciąży i znowu mam te kilka kg więcej, których nie mogę za Chiny spalić... może ktoś zna podobne tabletki?????
zamienników jest sporo, a ciezko znaleźć w sensie apteki, bo produkty wycofane- to mi chodzilo
###############
tak tak chciałbyś poczuć mój smak
wszędzie dotknąć
potem po prostu w dupę kopnąć
nie nie tego aż tak trudno nie mówi się
to nie amatorski układ kolacja ze śniadaniem
to cos dla konesera a ja jestem głównym daniem!
###############
tak tak chciałbyś poczuć mój smak
wszędzie dotknąć
potem po prostu w dupę kopnąć
nie nie tego aż tak trudno nie mówi się
to nie amatorski układ kolacja ze śniadaniem
to cos dla konesera a ja jestem głównym daniem!
###############
Odchudzanie to nie tylko dieta, ćwiczenia fizyczne, czy farmakoterapia. Wszystko na nic, jeśli nie będzie zmiany w obrębie nawyków i to bynajmniej nie tylko żywieniowych, ale w zakresie sposobu funkcjonowania psychicznego, reagowania na stres i obciążenia codziennymi trudami. Polecam pracę z dietetykami oraz psychologiem w http://www.cdmed.pl
Otyłość może też być spowodowana ZAKWASZENIEM ORGANIZMU. Zakwaszenie może być wywołane nieodpowiednią dietą i, lub też nieodpowiednim dotlenieniem organizmu. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego,że to co wydychamy czyli CO2 (dwutlenek węgla) jest bardzo szkodliwy dla naszego organizmu i powoduje zakwaszenie organizmu. CO2 bardzo dobrze rozpuszcza się w wodzie, a człowiek ma w sobie ponad 70% wody - czyli robi się z nas butelka wody gazowanej - a to źle. Przy zakwaszonym organizmie przechodzi on na na inny metabolizm i zaczyna produkować tłuszcz - dla tego tyjemy. Nie wszyscy sobie zdają sprawę z tego, że przebywając w pomieszczeniu zamkniętym np. w mieszkaniu potrzebna jest wymiana powietrza około 30 m3 na godzinę aby była wystarczająca ilość tlenu. Bez takiej wymiany dorosły człowiek zużywa cały tlen po 10 minutach. Tu sobie można poczytać o zakwaszeniu: http://filtry-do-wody-aquarion.pl/woda/kwasica-zakwaszenie-organizmu/
Skutecznym sposobem odkwaszania organizmu jest zmiana diety ORAZ odpowiednie natlenienie organizmu. Odkwaszać organizm można też poprzez podniesienie temperatury ciała ( sauna, podczerwień) efekt taki jak po wlaniu wody gazowanej do rondelka stojącego na ogniu - gaz wraz ze wzrostem temperatury zaczyna się ulatniać. CO2 to bardzo wredny gaz. Dla tego też nie powinno się pić napojów gazowanych, ponieważ zawarty w nich CO2 przedostaje się do naszego organizmu i go zakwasza. Powinniśmy również zwracać uwagę na produkty , które jemy - jak najmniej przetworzone i bez konserwantów i wszystkiego sztucznego g***a.
Życzę powodzenia w odchudzaniu.
Skutecznym sposobem odkwaszania organizmu jest zmiana diety ORAZ odpowiednie natlenienie organizmu. Odkwaszać organizm można też poprzez podniesienie temperatury ciała ( sauna, podczerwień) efekt taki jak po wlaniu wody gazowanej do rondelka stojącego na ogniu - gaz wraz ze wzrostem temperatury zaczyna się ulatniać. CO2 to bardzo wredny gaz. Dla tego też nie powinno się pić napojów gazowanych, ponieważ zawarty w nich CO2 przedostaje się do naszego organizmu i go zakwasza. Powinniśmy również zwracać uwagę na produkty , które jemy - jak najmniej przetworzone i bez konserwantów i wszystkiego sztucznego g***a.
Życzę powodzenia w odchudzaniu.