Mieszkam na Suchaninie 20 lat. Po pierwsze wieje, wieje, wieje, zjedzie sie do Śródmieścia czy Wrzeszcza troche wiatru.Po drugie psy, ta dzielnica to przytulek dla KOJOTÓW. Swego czasu na klatce 10 mieszkaniowej bylo OSIEM psów. Trawniki z****ne i arogancja właścicieli. Im młodszy właściciel to groźniejszy pies.Po trzecie kościół coraz bardziej pusty w niedziele. Az dziw, że 8 tysięczna parafia a w kosciele takie puchy.