Re: żarcie i picie
Hesiu! Za dużo myślisz o jedzeniu, albo raczej o niejedzeniu. To strasznie stesuje. Moi znajomi zazdroszczą mi, gdy widzą ile pochłaniam drożdżówek, a mimo to ważę tylko ok. 60 kg. A ja im wciąż...
rozwiń
Hesiu! Za dużo myślisz o jedzeniu, albo raczej o niejedzeniu. To strasznie stesuje. Moi znajomi zazdroszczą mi, gdy widzą ile pochłaniam drożdżówek, a mimo to ważę tylko ok. 60 kg. A ja im wciąż tłumaczę, że ponieważ regularnie dostarczam organizmowi to, na co ma ochotę, on uznał widocznie, że nie warto nic odkładać w tkance. Swoje zawsze dostanie na czas. A kobiety? Choć moja połowica waży 2/3 tego co ja, nie mam nic przeciwko krągłym kształtom. Najważniejsze - być sobą.
zobacz wątek
22 lata temu
~Wesoły Jędruś