Re: zasr*ne osiedle
Bardziej niż stolca na trawniku obawiał bym się tych porytych przez dziki wertepów z którymi nikt nic nie robi. Ani miasto ani SM nie poczuwa się do tego żeby dzielnica jakoś wyglądała. Może Anita...
Bardziej niż stolca na trawniku obawiał bym się tych porytych przez dziki wertepów z którymi nikt nic nie robi. Ani miasto ani SM nie poczuwa się do tego żeby dzielnica jakoś wyglądała. Może Anita nam pomoże ???. Pani Anito prosimy !!!.
zobacz wątek