Re: zatoki :)
Sinulan lub sinupret.Trzeba porównać cenę.Skład ten sam.Euphorbium do psikania do nosa,lub xylorhin krople albo xylazin.Jeśli inhalacje to np.sól kuchenna z rumiankiem,majeranek podgotowany,można...
rozwiń
Sinulan lub sinupret.Trzeba porównać cenę.Skład ten sam.Euphorbium do psikania do nosa,lub xylorhin krople albo xylazin.Jeśli inhalacje to np.sól kuchenna z rumiankiem,majeranek podgotowany,można wypożyczyć inhalator w przychodno zdrowia jak się nie ma swojego i robić inhalacje ze soli fizjologicznej lub solanki zabłockiej.Warzne,żeby min.godzinę nie wychodzić z domu po jakich kolwiek inhalacjach.Po tych z inhalatora min.pół godź.się nie je i nie pije.Jeśli się robi ciepłe inhalacje nad garnkiem to lepiej jak nie są zbyt ciepłe,bo chodzi o to aby rozluźnić zalegającą wydzielinę a nie przegrzać te zatoki bomciepło zwiększa ukrwienie a chodzi o to by je zmniejszyć i obrzęk.Przy bólu głowy/zatok można sobie ulżyć czymś p.bólowym np.ibuprom zatoki albo co mamy i możemy stosować.
No i obowiązkowo noszenie czapki :-)
To są moje doświadczenia i zalecenia jakie dostaję od lekarza i w sanatorium jak byłam z dzieckiem.Ja od kilkunastu lat męczę się z nawracającym zapaleniem zatok.Każdy musi sobie dopasować,co mu pomaga.
zobacz wątek