Re: zatroskana mama 2 latek nie mówi
Nikt nie mówi o panikowaniu, ale zawsze lepiej porozmawiać z kimś kompetentnym niż czekać z tygodnia na tydzień, kiedy w końcu zacznie mówić.
Znam chłopca, który zaczął mówić sam z siebie...
rozwiń
Nikt nie mówi o panikowaniu, ale zawsze lepiej porozmawiać z kimś kompetentnym niż czekać z tygodnia na tydzień, kiedy w końcu zacznie mówić.
Znam chłopca, który zaczął mówić sam z siebie jak dobrze już miał skończone dwa lata, tylko, że do dnia dzisiejszego choć ma już siedem lat ma taką wadę wymowy, że ledwie można go zrozumieć. Dzieciak wcale nie jest skory do gadania, bo widzi, że otoczenie go nie rozumie.
zobacz wątek