Widok
Rynek pracy nie jest ani jednolity, ani logiczny...
Dzisiaj są branże które mogą pozwalniać wszystkich, są branże które rękami i nogami starają się utrzymać zatrudnienie, są branże które przeżywają boom i nawet potrzebują zwiększyć zatrudnienie tylko nie mają jak...
Trzeba jednak pamiętać że decyzje o zatrudnieniu czy zwalnianiu nie kierują się logiką bo są zawody deficytowe a jednak i wśród nich zdarzają się zwolnienia z błahych powodów i są zawody nadmiarowe a jednak są zatrudnienia !
Jedno osobowe firmy mogą się szybko zawiesić, zleceniowcy na pewno teraz nie zarobią, ale w naszym kraju każdy musi mieć na tyle kasy żeby przetrwać chudy okres, czy to firma, czy pracownik....na razie jest spoko, bez gwałtownych ruchów.... moja koleżanka zaczęła nową pracę w ten poniedziałek i nie jest to zawód deficytowy....
Dzisiaj są branże które mogą pozwalniać wszystkich, są branże które rękami i nogami starają się utrzymać zatrudnienie, są branże które przeżywają boom i nawet potrzebują zwiększyć zatrudnienie tylko nie mają jak...
Trzeba jednak pamiętać że decyzje o zatrudnieniu czy zwalnianiu nie kierują się logiką bo są zawody deficytowe a jednak i wśród nich zdarzają się zwolnienia z błahych powodów i są zawody nadmiarowe a jednak są zatrudnienia !
Jedno osobowe firmy mogą się szybko zawiesić, zleceniowcy na pewno teraz nie zarobią, ale w naszym kraju każdy musi mieć na tyle kasy żeby przetrwać chudy okres, czy to firma, czy pracownik....na razie jest spoko, bez gwałtownych ruchów.... moja koleżanka zaczęła nową pracę w ten poniedziałek i nie jest to zawód deficytowy....
Hej, właśnie należę do takich osób którym dano wybór obniżyć etat do 1/16 bądź bezrobocie I wybrałem pierwszą opcję, bo inaczej nie dostał bym nawet zasiłku z urzędu pracy, bo przez ostatnie 1,5roku nie miałem przepracowanego 1pełnego roku.
Zastanawiam się, czy ciągnąć dalej tą robotę czy iść w p...u. A to branża gastronomiczna
Zastanawiam się, czy ciągnąć dalej tą robotę czy iść w p...u. A to branża gastronomiczna
W różnych branżach różnie bywa, ale szefowie mają jeszcze z tyłu głowy niedawny czas kiedy o fachowca za sensowne pieniądze było bardzo bardzo trudno a etaty były obsadzone tak w 80% i firmy raczej nie cierpiały na przerost zatrudnienia....będzie mały restart i przetasowanie. Na pewno słabe firmy upadną, ale za to dobre firmy zyskają możliwość pozyskania lepszych pracowników i dostaną wiekszy kawalek tortu finalnie. Tam gdzie ktoś traci tam ktoś inny zyskuje i tak to działa... cierpliwości, spokojności, po burzy zawsze wychodzi słońce :) Dobry czas na wystartowanie z czyjś swoim.....
https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/budzet-domowy/koronawirus-polacy-maja-oszczednosci-by-przetrwac-po-utracie-pracy/64y5lhs niby o oszcednosciach ale tak po prawdzie o zatrudnieniu
W moim najbliższym otoczeniu 99% osób pracuje jak zawsze. Kilka osób co ma taką możliwość pracuje zdalnie ale nadal na cały etat. Pozostali jeżdżą do pracy,pracują tyle co zawsze. Nikt nie wspominał żeby mu obcięli pensję, zmniejszyli etat czy grozili zwolnieniem czy urlopem. U męża w firmie nawet szukają ludzi do pracy, bo pewnie ukraińców trochę ubyło. Tylko 1 osoba prowadząca kosmetykę musiała zamknąć interes do odwołania.
Dopiero musiał taki wirus trafić by skłonić pracodawców do elastycznych form zatrudnienia. Okazało się że od pracy z domu nikt nie umiera, że można zrobić część etatu zamiast całego, że można prosić o rozłożenie na raty różnych kosztów.....ciekawe ile firm koszty tego nagłego zdarzenia będzie próbować przerzucać tylko naswoich pracowników. Tak samo jak firmy (generalizuje) nie dzielą się ekstra zyskami z pracownikami w czasach hossy, tak nie powinny ich obciążać kosztami w czasie bessy .. I widzę że po rządowa pomocy wyciągają w pierwszej kolejności ręce najbogatsze na rynku firmy a właściwie to nieformalne holdingi firm....
Na pewno w tej sytuacji,która nas dopadła dostrzeżemy kim tak naprawdę jesteśmy dla innych ludzi i jak bardzo się dla nich liczymy. Również mowa o pracodawcach.Mnie powiedziano,że firma niestety jest zamykana z braku klientów.Podczas gdy siedziałem bez pracy w domu i kombinowałem jak przeżyć,okazało się,że firma ma się dobrze i funkcjonuje nadal bez dnia przerwy...