Odpowiadasz na:

Re: zatrzymany ginekolog

Nie byłam jego pacjentką, nie znam faceta. Ale mam ogromny dystans do ostatnich "doniesień" na temat walki z przestępczością.

Dlatego jestem przeciwna publicznym linczom - wolę... rozwiń

Nie byłam jego pacjentką, nie znam faceta. Ale mam ogromny dystans do ostatnich "doniesień" na temat walki z przestępczością.

Dlatego jestem przeciwna publicznym linczom - wolę zobaczyć co się będzie działo w sądzie. A przypominam, że facet jeszcze nie został skazany, więc obowiązuje domniemanie niewinności. To dobra zasada, nie tylko policjanci powinni się z nią zapoznać, ale i zwykli ludzie.

Nie ma co mi przypominać jak strasznym czynem jest pedofilia, czy o tym "że nikt nie ma tego wypisanego na czole". Z tym się zgadzam.

Nie zgadzam się jedynie, aby wypisywać jakim to potworem jest ten lekarz i wymieniać go z imienia i nazwiska. Być może jest potworem. A być może nie i właśnie to inne potwory rujnują mu życie.

Nie lepiej poczekać z takimi komentarzami? Rozumiem rezygnację z jego usług, ale myślę, że czas na potępienie jego czynów przyjdzie później.

zobacz wątek
16 lat temu
Agatha

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry