Re: zatrzymany ginekolog
A Ty byś kaucji nie wpłaciła?? a przyznał się..ale do czego?? no właśnie tu jest cała prawda której nikt(?) nie zna..nie mam zamiaru dzielić się informacjami z osobami które od razu by go...
rozwiń
A Ty byś kaucji nie wpłaciła?? a przyznał się..ale do czego?? no właśnie tu jest cała prawda której nikt(?) nie zna..nie mam zamiaru dzielić się informacjami z osobami które od razu by go powiesiły..
Oskarzony a skazany to sa dwie rózne sprawy..jesli ktos jest na tyle głupi aby rezygnować z takiego fachowca z powodu oskarżeń i plotek to jego sprawa..ale życze powodzenia w szukaniu równie dobrego lekarza.
zobacz wątek