Widok
zawiedziony - opinia
Kiepska sprawa, płatność dokonana online, system pokazywał, że pizza dostarczona, a pizzy brak. Po 20 minutach w stosunku do czasu oznaczonego jako "dostarczona" pizza się pojawiła. Niemal zimna, w smaku... bez komentarza. Wiem, jak ta pizza normalnie smakuje na ciepło, a to jakaś porażka jest. Za podobną kwotę mogę mieć w niektórych lokalach obiad dla dwóch osób, a tu takie "coś" sztuk 1...
Nie wiem, kto zawiódł, czy dostawca, czy za dużo mu wbijają na raz miejsc do objechania i do nas trafił na szarym końcu. Ale więcej tam nie zamówię, bo już raz taka akcja była i to była druga szansa. Szkoda kasy.
Nie wiem, kto zawiódł, czy dostawca, czy za dużo mu wbijają na raz miejsc do objechania i do nas trafił na szarym końcu. Ale więcej tam nie zamówię, bo już raz taka akcja była i to była druga szansa. Szkoda kasy.
Moja ocena
Domino's Pizza
kategoria: Pizzerie
obsługa: 3
menu: 5
jakość potraw: 4
klimat i wystrój: 4
przystępność cen: 3
ocena ogólna: 3
3.7
* maksymalna ocena 6
0
0
Ja tę sieć omijam dużym łukiem, wyrzuciłam nachalne reklamy, które zaczęły mi przychodzić na telefon po jednorazowym zamówieniu i mam spokój. To przez uraz po jedynym zamówieniu. Zrealizowano je super sprawnie a i cena, dzięki jakiejś promocji, była znakomita. Natomiast produkt... Proszę wierzyć, nie jestem wybredna, dotąd myślałam że lubię każdą pizzę, ale to coś, co dostałam ja i rodzina, nie przypominało w niczym treści jadalnej dla człowieka.
Zamówiłam m.in. pizzę z dużą ilością mięsa kilku rodzajów a na placku z ciasta dziwnego, o smaku nieokreślonym ale na pewno nie jak wyrób piekarniczy, były granulki najbardziej przypominające pokarm z puszki dla kotów. Do tego dodano "ser" też stworzony z jakiejś masy. Podejrzewam że gdyby dziecko miało zrobić pizzę z plasteliny i innych mas plastycznych, efekt byłby bardzo podobny.
Ogólnie te coś, nazwane pizzą, nie miało smaku, zapachu a konsystencja składników była bardzo podejrzana.
(Najbardziej jadalne wydawały się kawałki wędlin na innej z zamówionych pizz ale to były najwstrętniejsze, najtańsze pseudowędliny, jakie można wyszukać w marketach.)
Zamówiłam m.in. pizzę z dużą ilością mięsa kilku rodzajów a na placku z ciasta dziwnego, o smaku nieokreślonym ale na pewno nie jak wyrób piekarniczy, były granulki najbardziej przypominające pokarm z puszki dla kotów. Do tego dodano "ser" też stworzony z jakiejś masy. Podejrzewam że gdyby dziecko miało zrobić pizzę z plasteliny i innych mas plastycznych, efekt byłby bardzo podobny.
Ogólnie te coś, nazwane pizzą, nie miało smaku, zapachu a konsystencja składników była bardzo podejrzana.
(Najbardziej jadalne wydawały się kawałki wędlin na innej z zamówionych pizz ale to były najwstrętniejsze, najtańsze pseudowędliny, jakie można wyszukać w marketach.)
0
0