Mimo sympatycznego usposobienia i swobodnego podejścia do ludzi pani doktor sprawiła mi niezbyt miła niespodziankę na święta. Mam schorzenie które według jej profesjonalnej opinii nosi nazwę "leniwe jajniki". Odziedziczyłam je po mamie i tak samo jak w jej przypadku mogę mieć problemy z zajściem w ciążę. Odnosząc się do przeczytanych niżej opinii mi też zalecono tabletki antykoncepcyjne jako lekarstwo. Niestety nie dostałam od pani doktor informacji że w przypadku osob takich jak ja przedział siedmiu dni między jednym a drugim opakowanie tabletek powinien zostać skrócony do czterech. W przeciwnym razie stosowana metoda antykoncepcji staje się jednym z bardziej skutecznych sposobów na zajście w ciążę. Przez brak informacji ze strony lekarza zalecona metoda antykoncepcji doprowadziła mnie do ciąży, choć za wszelką cenę zachowując rozwagę próbowałam jej uniknąć. Panią doktor poleciła mi znajoma, nie widziałam powodu żeby szukać kolejnych źródeł potwierdzających jej kompetencje. Wystarczyło wejść na forum i przeczytać opinię, nie zrobiłam tego i dziś żałuję ale mam nadziej że zamieszczając ten komentarz skłonie inne kobiety do głębszego zastanowienia się nad wyborem lekarza.