Widzisz, robil to praktycznie na Twoich oczach nie liczac sie z Twoimi uczuciami. Czy to nie jest upokarzajace..? Widze ze maz jest strasznym egoista, skonczyl ten romans i liczy na to ze mu...
rozwiń
Widzisz, robil to praktycznie na Twoich oczach nie liczac sie z Twoimi uczuciami. Czy to nie jest upokarzajace..? Widze ze maz jest strasznym egoista, skonczyl ten romans i liczy na to ze mu wybaczysz bo pewnie wg niego nic sie nie stalo. Skok w bok, troche odskoczni od codziennej monotonii a jak sie juz znudzi to powrot do wiernej zony ktora pewnie powinna byc wdzieczna za to ze ma takiego meza. Dlaczego my kobiety mamy znosic takie rzeczy? Musisz byc silna i walczyc o siebie. Mysle ze powinnas dac sobie troche czasu i to przemyslec. Rozstac sie z mezem na jakis czas, niech sie wyprowadzi. Nabierzesz dystansu i zobaczysz co jest dla Ciebie dobre i czy jestes w stanie wybaczyc mezowi. Wiem ze masz dzieci ale mysl najpierw o sobie, jesli bdz szczesliwa to one tez. Moze pomoglaby wizyta u psychologa?? Nie daj sobie tylko wmowic ze to Twoja wina.
zobacz wątek