Odpowiadasz na:

Też kiedyś wydawało mi się, że nigdy bym nie wybaczyła, że rozwiedziemy się itp...
Ale jednak, z uwagi na dzieci, wybaczyłam...zdradę i jakies wybryki, internetowe flirty... ale nie... rozwiń

Też kiedyś wydawało mi się, że nigdy bym nie wybaczyła, że rozwiedziemy się itp...
Ale jednak, z uwagi na dzieci, wybaczyłam...zdradę i jakies wybryki, internetowe flirty... ale nie zapomniałam...
Nasz związek bardzo przez to ucierpiał, oddaliliśmy się od siebie i co gorsze, to ja się bardziej staram żeby pielęgnować nasze uczucie, a mąż nie bardzo... NIe jest zle, jestesmy normalna rodzina i jako taka, jesteśmy szczęśliwi, wszystko nam się układa, ale uczucie między nami jakby wygasło, teraz widzę nas bardziej jako przyjaciół, czy duet do wychowywania dzieci, dbania o dom itp... Starałam się naprawić relacje z mężem, wzbudzić na nowo żar, czułość... ale obijam się o ścianę.
Przez całą tę sytuację, przestałam wierzyć w miłość na całe życie, przestałam wierzyć w bajkowe historie, wiernośc...
Efekt jest taki, że parę lat po wybryku męża to ja mam romans...

zobacz wątek
8 lat temu
~Zdradzona Zdradza

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry