Odpowiadasz na:

Zdadzającego narzeczonego bym pogonila bez zastanowienia się. Skoro przed ślubem zdradza to po ślubie może być tylko gorzej....Kobiety-szanujmy się....Pomyśl jak będziesz się czuła jak się dowiesz... rozwiń

Zdadzającego narzeczonego bym pogonila bez zastanowienia się. Skoro przed ślubem zdradza to po ślubie może być tylko gorzej....Kobiety-szanujmy się....Pomyśl jak będziesz się czuła jak się dowiesz ze Twój facet sypia z sąsiadką albo koleżanką z pracy i z którąś może będzie miał dziecko....

Dylematy matek - z dziećmi, kredytami to rozumiem. W takich wypadkach to trudna decyzja i zależy od wielu różnych czynników. W przypadku narzeczonych-tu żadnych wątpliwości bym nie miała.

zobacz wątek
8 lat temu
~Anna

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry