Widok
Czyli wójt nie ma kompetentnych ludzi w gminie i dlatego wybiera drogę na skróty. A to droga krótka i donikąd. Czas na wymianę niektórych, którzy dostają pieniążki za zdobywanie kasy z funduszy unijnych. Brak kreatywności gminy aż boli. O przepraszam kreatywność jest ale w wyciąganiu pieniążków od mieszkańców. Ale co tam przyjdą wybory to rodzinka i znajomi wybiorą.
a co sie dziwisz?.. na pewno mieszkasz w bojanie od niedawna, wiec pochodzisz z miasta pewnie? byles w urzedzie w gdyni/gdansku czy sopocie... potem trafiasz do szemuda i infantylnosc deliaktnie mowiac pracuajcych tam poraza... ja mialam wrazenie ze cofam sie 30 lat w czasie zalatwiajac dowod... moj maz odbil sie od dzialu inwestycji pare razy i dopiero jak pare k... polecial oto sie zabrali za robote... kasa z unii leci bokiem bo gdyby glupota miala skrzydla... pamietacie to na pewno...
Tam trzeba przeglądu stanowisk. Ostatnio straciłem z pół godz. przy przedłużaniu zameldowania. Komputery włączone, wszystkie dane są, trzy damy zajęte gadką o d. i wymianą "wiedzy", a wniosek trzeba wypełnić samemu, długopisem. Wcześniej czekałem pod drzwiami z pół godz., damy nie pozwalały wejść bo był tam ksiadz!
niestety ISO nie zalatwi tematu.. po prostu taki urzad to gratka dla znajomych znajomych.. moj facet mowi przydupasow.... panstwowa posadka lezysz i nic nie robisz a kasa leci, nikt cie nie zwolni bo jestes urzednikiem..... czego wiecej tzreba? to raj dla mieszkanca szemuda?... a my najezdni do bojana co zrobimy? nic.. bo wolimy miasto i bedziemy narzekac...