Re: rzeczy zgubione
A moja żona moherek zgubiła. Taki.... moherkowy... I się odmoherkowała :) Proszę zatem nie oddawać, tylko zachować sobie bądź zutylizować;) Pozdro dla wszystkich, którzy bawili się w tę noc w Gdyni...
A moja żona moherek zgubiła. Taki.... moherkowy... I się odmoherkowała :) Proszę zatem nie oddawać, tylko zachować sobie bądź zutylizować;) Pozdro dla wszystkich, którzy bawili się w tę noc w Gdyni :))))))))))))
zobacz wątek