Porównując potrawy do oferowanych w innych azjatyckich knajpach w Gdyni, to tu mamy zdecydowany słabą relacje porcja - cena. Przerost formy nad treścią. Ładnym wystrojem wnętrza i hipsterskim klimatem klient się nie naje.
Pad thai tutaj to jakiś kompletny żart! makaron + 4 krewetki i 3 listki kolendry za 26 zł. Może niech kucharze wybiorą się do Lolo Thai Jolo gdzie zobaczą jak to danie powinno wyglądać.
Ramen to też porażka. Raz pojawia się na sali z jajkiem a raz bez. Czyli to co dostanę zależy od kaprysu kaprysu kucharza? Do ramenu dają makaron ryżowy, czyli kompletna pomyłka.
Moja dziewczyna nie je mięsa i nie lubi ostrego, okazało się że w menu nie ma dla niej nic poza Pad thai z tofu. Trochę słabo jak na możliwości kuchni azjatyckiej w temacie wegetarianizm.