zestresowana panna młoda

Suknia została odebrana w środę, ślub jutro - więc komentarz piszę na gorąco:) Jeśli chodzi o wybór sukien, to jest ogromny, suknie są przepiękne, materiały świetnej jakości, atmosfera w salonie przemiła, panie umieją doradzić. ALE po odbiorze sukni z przykrością muszę odradzić korzystanie z usług madonny:( Kupiłam suknię z ekspozycji, nieco przecenioną (i tak była dość droga - 5000 zł) - piękną, koronkową kreację. W czasie mierzenia zauważyłam dwie rzeczy - że koronka jest w niektórych miejscach pozaciągana oraz że suknie trochę marszczy się w okolicach talii. Pani, która mnie obsługiwała zapewniła, że pozaciągania zostaną usunięte, a wszelkie niedopasowanie do mojej figury z łatwością usuną. Suknia w dniu odbioru nadal była pozaciągana i marszczyła się na brzuchu. Gdy moja mama zwróciła uwagę na zaciągnięcie, usłyszała, że suknia jest przecież przeceniona:( Oczywiście wszystkie zaciągnięcia usunęła własnoręcznie moja zestresowana mama, odkrywszy przy okazji jakąś dużą dziurę, którą na szczęście też załatała:( No i suknie nadal marszczy się na brzuchu, no ale trudno:( Podsumowując - fuszerka:( Mam nadzieję, że mimo wszystko jutro suknia się sprawdzi, bo teraz chce mi się wyć:(