U okulisty
Przychodzi facet do okulisty, ściąga gacie, wypina tyłek i mówi do lekarza żeby zajrzal. Ten zmieszany tłumaczy, że chyba pomylił gabinety.
Ponieważ gościu nalega, zagląda i słyszy:...
rozwiń
Przychodzi facet do okulisty, ściąga gacie, wypina tyłek i mówi do lekarza żeby zajrzal. Ten zmieszany tłumaczy, że chyba pomylił gabinety.
Ponieważ gościu nalega, zagląda i słyszy:
-Widzi pan włoski?
-Widzę - odpowiada okulista.
-A brązowe kulki na końcach?
-Tak
-To jak ciągam za te kulki to mi oczy łzawią!
zobacz wątek
21 lat temu
~Roboot Geboot