Re: zła intonacja...
gizmo napisał(a):
> Rychu zaraz doniesie do najwyższego, że obraziłem księdza,
> który mnie obmacywał, bo on tylko chciał mnie "namaścić", żebym
> nie został w przyszłości...
rozwiń
gizmo napisał(a):
> Rychu zaraz doniesie do najwyższego, że obraziłem księdza,
> który mnie obmacywał, bo on tylko chciał mnie "namaścić", żebym
> nie został w przyszłości grzesznikiem... no i się niestety
> kurna nie udało księdzu egzorcyście ;)))))))))))))
Jak to mówią po sznurku i do kłębka.
Gdybyś tak nie pyskował a a utrzymywał dialog w temacie to wszystko da się dogadać.
Jak bedziesz sypał monologami i zawsze na inny temat to nikt nie dojdzie z Tobą do porozumienia.
No i wyczułem Cię, że obraziłeś się na księdza za jego czyny.
Powiem Ci że słusznie i powinieneś zaraz reagować najzwyklejszą skargą.
Nic nie mam przeciwko pedałom ale przeciwko molestowaniu to tak i bez różnicy czy to robi prezydent cz biskup lub ksiądz.
Ale nie mieszaj tego Twojego złego przeżycia z Bogiem bo to był człowiek pracujący jako ksiadz.
Gizmo, każdy miał jakieś doświadczenia z pedałami ja też.
Też mnie ksiądz podchodził z tym, że był gdzieś z polski.
Ale to nie znaczy, że mam na Boga gniewać się.
Nie znaczy to również, że mam za to kogoś obrażać.
Człowieku, przybastuj.
zobacz wątek