Odpowiadasz na:

Re: żłobek- żabianka, zaspa, przymorze

-do magda-ja w takim razie jestem tez inna-jeśli chodzi o słodycze
Moja córka tez chodziła do tego żłobka 1,5 roku bo po prostu nie mieliśmy innego wyjścia,do tego co napisałaś(zgadzam się... rozwiń

-do magda-ja w takim razie jestem tez inna-jeśli chodzi o słodycze
Moja córka tez chodziła do tego żłobka 1,5 roku bo po prostu nie mieliśmy innego wyjścia,do tego co napisałaś(zgadzam się ze wszystkim) dodałabym to co mi jeszcze przeszkadzało to to ze tam wszystkie dzieci chodziły z jakimś-jak to panie nazwały -żłobkowym katarem alergicznym-oczywiście wogóle takie cos jak wyciernie noska tam chyba nie miało miejsca,dodatkowo zastanawiało mnie kto zajmuje siedziećmikiedy 6-7 pań wychodzi na papierosa-lub wyrzucic smnieci-jak kto woli
Przez cały ten czas kiedy młoda tam chodziła czułam ze tam jest cos nie tak,ale jak komus prubowałam to powiedziec to słyszałam gadanie ze przesadzam bo nikt chyba dziecku swiadomnie krzywdy nie zrobi.Tylko dlaczego kiedy zrezygnowalismy córka zmnieniła sie nie dopoznania,przestała chorowac,szybko zdjelismy pieluche stała sie radosnym i pełnym zycia dzieckiem.
Może my jesteśmy tez dziwne,albo moje dziecko nienadawało sie do żłobka i wszystko naprawde jest ok

zobacz wątek
13 lat temu
~ja

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry