Re: zmiana ginekologa
czyli rozumiem, że nie jest tak, że jeśli już pójdziesz do jednego lekarza to kaplica, już musisz do niego chodzić? ;) tamten lekarz był z nfz ale nie zależy mi na tym żeby ten właściwy też był....
rozwiń
czyli rozumiem, że nie jest tak, że jeśli już pójdziesz do jednego lekarza to kaplica, już musisz do niego chodzić? ;) tamten lekarz był z nfz ale nie zależy mi na tym żeby ten właściwy też był. Bardziej zależy mi na tym, żeby był po prostu dobry. A ta karta ciąży, o której piszecie, to do czego jest potrzebna? i czy u każdego lekarza zakładana jest nowa?
zobacz wątek