Widok
Przy powyżej 40, wzrost już ma małe znaczenie;)
Chociaż przypomniał mi się kawał, który może potwierdzać że może to być atut;)
Skazali gościa na śmierć. Jednak był tak gruby, że się nie mieścił na krześle elektrycznym. Zarządzili dietę. Po tygodniu o chlebie i wodzie - koleś zamiast schudnąć, przytył 10 kilo. Na krzesło nijak się nie mieści. Zarządzili tylko wodę - znów przytył 10 kg. Postanowili nic mu nie dawać. Kolo zamiast chudnąć, poprawił się o 10 kg.
- Co jest, czemu nie chudniesz?
- Jakoś nie mam motywacji.
Chociaż przypomniał mi się kawał, który może potwierdzać że może to być atut;)
Skazali gościa na śmierć. Jednak był tak gruby, że się nie mieścił na krześle elektrycznym. Zarządzili dietę. Po tygodniu o chlebie i wodzie - koleś zamiast schudnąć, przytył 10 kilo. Na krzesło nijak się nie mieści. Zarządzili tylko wodę - znów przytył 10 kg. Postanowili nic mu nie dawać. Kolo zamiast chudnąć, poprawił się o 10 kg.
- Co jest, czemu nie chudniesz?
- Jakoś nie mam motywacji.
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
I tym o to sposobem, więzień skazany na karę śmierci przeżył nas wszystkich.
I ja coś mam.
"Dzieci wracają ze wsi i syn mówi do mamy.
- Mamo ty jesteś tak gruba jak ta świnia.
Mama się rozpłakała.
Podchodzi małe dziecko i mówi.
- Nie martw się nie ma grubszej świni od ciebie."
Zaskakiwać. Oby jak najdłużej ;)
I coś jeszcze Anty.
Rozmawialiśmy o ciastach.
Skoro delektujesz się białym, aczkolwiek z polewą bądź smakowitym dodatkiem w środku. Oznacza, że lubisz różnorodność.
Murzynek, sernik czy Wuzetka - nie ważne. Wszystkie kolorowe i smaczne.
A propos rasizmowi ;)
I ja coś mam.
"Dzieci wracają ze wsi i syn mówi do mamy.
- Mamo ty jesteś tak gruba jak ta świnia.
Mama się rozpłakała.
Podchodzi małe dziecko i mówi.
- Nie martw się nie ma grubszej świni od ciebie."
Zaskakiwać. Oby jak najdłużej ;)
I coś jeszcze Anty.
Rozmawialiśmy o ciastach.
Skoro delektujesz się białym, aczkolwiek z polewą bądź smakowitym dodatkiem w środku. Oznacza, że lubisz różnorodność.
Murzynek, sernik czy Wuzetka - nie ważne. Wszystkie kolorowe i smaczne.
A propos rasizmowi ;)
Antyspołeczny
Rodzynki, śliwki, wiśnie, orzechy poniekąd czarne.
Z murzynkiem komponują się smakowicie. Jadłeś?
_________________________________________
I wszystko sprowadza się do blondynek ;)
Czy nie można było tak od razu? :>
Mężczyźni blondynki.
Kobiety bruneci.
Tym samym mamy murzynki i jasne babki ;)
Rodzynki, śliwki, wiśnie, orzechy poniekąd czarne.
Z murzynkiem komponują się smakowicie. Jadłeś?
_________________________________________
I wszystko sprowadza się do blondynek ;)
Czy nie można było tak od razu? :>
Mężczyźni blondynki.
Kobiety bruneci.
Tym samym mamy murzynki i jasne babki ;)
Ty takie rzeczy wkładasz do sernika? Spowiadasz się z tego? Na pewno powinnaś!:P
Sernik najlepszy jest bez tych dodatków. Kiedyś próbowałem brzoskwinie, i czereśnie, nie było to złe, ale klasyczny sernik bez dodatków jest jednak najlepszy:)
Z czym się dobrze komponuje murzynek? Hmm... z kajdankami? Inne opcje są jeszcze bardziej rasistowskie:P
Śliwki nie należą do moich ulubionych owoców, właściwie to akceptuje tylko powidła śliwkowe, własnej produkcji (sklepowe są za słodkie i za mało kwaśne). I akurat śliwki to jedyny owoc który ląduje na moich kanapkach.
***
Jeśli chodzi o włosy, to ten kolor byłby na samym dole mojej listy. Zdecydowanie preferuje kobiety o ciemnych włosach:) ...i zielonych oczach:)
Albo rude o piwnych:))))
Ech... rozmarzyłem się:D
Sernik najlepszy jest bez tych dodatków. Kiedyś próbowałem brzoskwinie, i czereśnie, nie było to złe, ale klasyczny sernik bez dodatków jest jednak najlepszy:)
Z czym się dobrze komponuje murzynek? Hmm... z kajdankami? Inne opcje są jeszcze bardziej rasistowskie:P
Śliwki nie należą do moich ulubionych owoców, właściwie to akceptuje tylko powidła śliwkowe, własnej produkcji (sklepowe są za słodkie i za mało kwaśne). I akurat śliwki to jedyny owoc który ląduje na moich kanapkach.
***
Jeśli chodzi o włosy, to ten kolor byłby na samym dole mojej listy. Zdecydowanie preferuje kobiety o ciemnych włosach:) ...i zielonych oczach:)
Albo rude o piwnych:))))
Ech... rozmarzyłem się:D
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
Anty, szybko się przyznawaj!;)
Mam w pracy rasistę. I to taki, który: nie lubi gdańska, warszawy, kaszubów, pucanów, czarnych, innych kibiców - i życie z nim pod jednym dachem jest czasami masakryczne, bo jego komentarze pozostawiają wiele do życzenia;/
Mam w pracy rasistę. I to taki, który: nie lubi gdańska, warszawy, kaszubów, pucanów, czarnych, innych kibiców - i życie z nim pod jednym dachem jest czasami masakryczne, bo jego komentarze pozostawiają wiele do życzenia;/
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
Przesądy o narodacho narodach: polak - pijak ,leń , złodziej... arab -brudas ,nierób w pracy,dieciorób by mieć socjal.... czech - śmieszny pepiczek.. murzyn- smierdzi..azjatki -mają w poprzeg... szwed- siwy wielki tur, powolny ale uparty,o swoje dba... żyd- kombinator i zawsze musi zarobić.. włoch- kochanek... latynos -muzyk, tancerz... francuz -bawidamek... ,,,,, kazdy ma swoje przywary
Afroamerykanów? Rasistowskie określenie! Do tego jeszcze nacjonalistyczne. A co jak taki czarnuch jest Francuzem lub Polakiem? Afropolak? A jak on się tu urodził, jak i jego rodzice? Ten przedrostek Afro pasuje do niego jak i do mnie;)
Afroamerykanin to nawet a USA nie jest zbyt trafnym określeniem, bo w ten sposób podkreśla się że oni nie są tak do końca Amerykanami, a że są Afroamerykanami, czyli niewolnikami przywiezionymi z Afryki.
Czarnuch natomiast jest określeniem koloru skóry i określenie to jest używane przez osoby mające ten kolor skóry. Jeśli zatem jakiś czarnuch do drugiego czarnucha może powiedzieć "joł czarnuchu" i to jest w porządku, to jeśli mi się tego zabrania to jest to dyskryminacja wynikająca z nietolerancji dla mojego koloru skóry! Czysty rasizm;)
Afroamerykanin to nawet a USA nie jest zbyt trafnym określeniem, bo w ten sposób podkreśla się że oni nie są tak do końca Amerykanami, a że są Afroamerykanami, czyli niewolnikami przywiezionymi z Afryki.
Czarnuch natomiast jest określeniem koloru skóry i określenie to jest używane przez osoby mające ten kolor skóry. Jeśli zatem jakiś czarnuch do drugiego czarnucha może powiedzieć "joł czarnuchu" i to jest w porządku, to jeśli mi się tego zabrania to jest to dyskryminacja wynikająca z nietolerancji dla mojego koloru skóry! Czysty rasizm;)
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"