Widok

zniesmaczony klient - opinia

W tym przybytku panuje nieład. Organizacja pracy jest fatalna, zapewne sukces biznesowy przerósł myśl organizacyjną. Sukces biznesowy potwierdzony ładnym budynkiem, dobrym wyposażeniem w sprzęt, wysokimi cenami i mnóstwem lekarzy nie skutkuje jednak lepszymi efektami dla pacjentów niż w każdym innym gabinecie. Można ze smutkiem stwierdzić, że efekty te są gorsze. To co wyróżnia ten przybytek czyli całodobowy szpital jest jego największą bolączką. Pośród lekarzy panuje totalna indolencja, potrafią oni tylko przyjąć zwierzę i na tym kończy się ich chęć do podejmowania decyzji. Panuje burdel jak w publicznej służbie zdrowia ale nie za publiczne pieniądze. Informacje nie są przekazywane pomiędzy członkami personelu, lekarze nie czytają kart pacjentów bo po co. Wypisywanie pacjentów szpitala do domu na weekend to norma, zapewne z powodu mniejszej obsady w sobotę i niedziele, a co tam nie zdechną w domu, nie trzeba się będzie martwić a tym bardziej nic robić. Na szczepienie, z pchłami czy robakami można iść wszędzie a to wszędzie będzie też tańsze i z lepszym podejściem. Przyjcie tu z poważniej chorym zwierzęciem zakończy się dla niego finalnie źle a dla właściciela drenażem finansowym.
Moja ocena
obsługa: 1
 
oferta: 5
 
jakość usług: 1
 
podejście do zwierząt: 2
 
pomoc merytoryczna: 1
 
przystępność cen: 1
 
ocena ogólna: 1
 
1.7

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Odpowiedź obiektu

Burdel? Niech zdechną w domu? Indolencja? Naprawdę?
Każdego dnia przyjmujemy ponad setkę pacjentów, klienci przyjeżdżają do nas z całej Polski, polecają nas weterynarze i opiekunowie. Nasi lekarze ratują życie. Dzień i noc. Myślimy, że powyższa opinia jest po prostu krzywdząca i nieprawdziwa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 14

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, zmiana punktu siedzenia na któreś z bodajże 4 krzesełek, dwóch foteli, schody czy też jeden z trzech parapetów może otworzyłaby wam oczy no ale cóż, pieniądze nie zarobią się same. Tak, indolencja to słowo, które z mojej perspektywy pasuje doskonale, wiele na ten temat może wyjaśnić słownik PWN, no ale ładne filmiki do wyświetlania w telewizorach nie nakręca się same.
Ogólnie lepiej byłoby zrobić porządek ale prościej robić pozytywny PR.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 0

ta wypowiedź jest prawdziwa.Wasza klinika jest ostatnim miejscem do, którego powinien trafić opiekun ze swoim pupilem.Doświadczyłam Państwa "opieki".Dzięki tej "opiece" straciłam dwa koty.Za ich śmierć zostawiłam u Państwa jakieś 4 tysiące złotych.w tamtym roku.Może nawet więcej, już dokładnie nie pamiętam.Mam tylko nadzieję, że opiekunowie będą czytać prawdziwe opinie , a waszą klinikę będą omijać szerokim łukiem
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zgadzam się w zupełności. To miejsce powinno być ostatnim do którego należałoby się wybrać z chorym (zdrowym również) zwierzęciem.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ma Pan/Pani całkowitą rację.Pod ich "opiekuńczymi skrzydłami" zmarły mi dwa kotki.Oni są nastawieni tylko na kasę.Biznes w czystej postaci.Nie ma to nic wspólnego z troskliwą i rzetelną opieką nad zwierzakami.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry