męczę sie z pralnią od 18 grudnia, reklamuję obecnie porwaną koszulę- przez 3 tygodnie nikt nie zadzwonił by podać nr polisy bo muszę sama zgłosić szkode do PZU. Dywan był do odbioru po terminie....brudny- w ogóle go nie wyprano!!!! Po kolejnym miesiacu przyjezdzam po dywan a on dalej jest niewyprany. Pani poinformowała mnie, ze powinnam powiedziec,ze na nim leżał pies to by użyli innego detergentu....bo niby został wyprany. KOMEDIA!!! Mam juz dość tej pralni, ale czekam na dywan- ma być gotowy 19.02, no i kasę za zniszczoną koszulę muszę "zdobyc " z PZU. no cóż.....NIE POLECAM