Re: żony/narzeczone marynarzy jak sobie radzicie?
Marta współczuję Ci z całego serca, ale mnie 5 miesięcy to masakra nie do opisania a Ty aż 7 miesięcy w rozłące? Matko, chyba bym zwariowała!!!!!!!!!!!
Marta współczuję Ci z całego serca, ale mnie 5 miesięcy to masakra nie do opisania a Ty aż 7 miesięcy w rozłące? Matko, chyba bym zwariowała!!!!!!!!!!!
zobacz wątek