Re: żony/narzeczone marynarzy jak sobie radzicie?
                    
                        magda wiem o czym mowisz...moj nie plywa ale pracuje za granica a mimo to jest ciezko ( dziecko, kredyt ja nie pracuje ) ale co niektorym starcza fakt ze " za granica" wiec musimy oplywac we...
                        rozwiń                    
                    
                        magda wiem o czym mowisz...moj nie plywa ale pracuje za granica a mimo to jest ciezko ( dziecko, kredyt ja nie pracuje ) ale co niektorym starcza fakt ze " za granica" wiec musimy oplywac we wszystko....a co do nieobecnosci meza - jakos nauczylam sobie z tym radzic zeby nie zwariowac, ale za kazdym jak wylatuje rycze jak bobr :(
                    
                    zobacz wątek