Re: żony/narzeczone marynarzy jak sobie radzicie?
Dzis u mojego na statek weszli egipcjanie :) oferowali zakup wiagry :D
Chłopcy sie zasmiali, ze co jak co, ale wiagry im nie potrzeba przy takiej czestotliwosci seksu jaka oferuje statek (w...
rozwiń
Dzis u mojego na statek weszli egipcjanie :) oferowali zakup wiagry :D
Chłopcy sie zasmiali, ze co jak co, ale wiagry im nie potrzeba przy takiej czestotliwosci seksu jaka oferuje statek (w maksie od portu do portu :D). Przydałaby się za to antyviagra :D
zobacz wątek
13 lat temu
~zona marynarza :)