Odpowiadasz na:

Re: żony/narzeczone marynarzy jak sobie radzicie?

Są są, my jestemy juz 1,5mc sami a jeszcze jakies 3mce przed nami, najgorzej bylo jak dzieci byly malenkie, szczegolnie synek chorowal. Internet to tylko maile bez zalacznikow, telefon to wlasna... rozwiń

Są są, my jestemy juz 1,5mc sami a jeszcze jakies 3mce przed nami, najgorzej bylo jak dzieci byly malenkie, szczegolnie synek chorowal. Internet to tylko maile bez zalacznikow, telefon to wlasna komorka albo karta na telefon satelitarny za ktora tez trzeba placic. Czy sa minusy- pewnie (same wiecie wszystko sama, za wszystko odpowiedzialna)ale sa tez i plusy - stabilnosc finansowa, 3mce urlopu ktory maz wypelnia dzieciakom zabawami od rana do wieczora. No i wrazenie jakby sie ciagle szykowało na pierwsza randkę z mezem jak wraca z kontraktu - bezcenne.
Ciagle narzekanie tez nie ma sensu, choc czasami trzeba zeby sobie ulzyc w trudach dnia codziennego.

zobacz wątek
13 lat temu
AgaaR

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry