Re: rozpad związku
błąd w wyciąganbiu wniosku , obrażanie wogóle uważam za mierność , gdyż obrażanie to tylko pyszczenie spowodowane brakiem argumentów albo mozlkiwoscią konstruktywnego wyciągsnia wniosków i...
rozwiń
błąd w wyciąganbiu wniosku , obrażanie wogóle uważam za mierność , gdyż obrażanie to tylko pyszczenie spowodowane brakiem argumentów albo mozlkiwoscią konstruktywnego wyciągsnia wniosków i adekwatnych do nich odpowiedzie , nastomiast obrażanie nieznajomych sobie osób jest dodatkowo tchórzliwym , czyli mizernym stanem dyskusji , dlatego też ta mizerota , co do reszty to odniose się później , teraz tylko na moment zajrzałem
pozdrwiam
zobacz wątek