Widok
żuchliński beznadiejny sklep
Przestrzegam wszystkich przed tym sklepem, ponieważ jak przychodzisz z kasą po rower to Cię obsłużą, potem jednak masz same kłopoty. Sprzęt słabej jakości, nawet kupując rower dobrej firmy, u Zuchowskiego osprzęt dostajesz beznadziejny, wszystko się sypie, możesz jeździć tylko po bułki do sklepu nieopodal.
Serwis to już całkowite dno, potrafią tylko najprostsze rzeczy, ale to i nie zawsze. Szczerze przestrzegam przed tym sklepem – będą same problemy.
Serwis to już całkowite dno, potrafią tylko najprostsze rzeczy, ale to i nie zawsze. Szczerze przestrzegam przed tym sklepem – będą same problemy.
Musze cie rozczarowac bo to, ze dany rower dobrej marki ma kiepski osprzet to nie wina zuchlinskiego a producenta. No i po czesci twoja ze skusiles sie na ladny napis :P Nie od dzis wiadomo, ze marki ktore sprzedaje zuchlinski czyli przede wszystkim Scott i Giant szczegolnie w przypadku modeli Scale czy XTC w granicach powiedzmy sobie 2-3tys albo tansze modele w graniach 1500 to pod wzgledem wyposazenia rowery, w ktorych spotkac mozna owszem przerzutke tylna np slx ale reszta osprzetu jest rzeczywiscie nie najwyzszych lotow. Poszukaj sobie tematy w archiwum, pelno jest tematow na temat tego sklepu
Co nie zmienia faktu że Żuchliński to sklep do d.... :) Na rowerach szosowych może się znają - ale o góralach (a ZWŁASZCZA tych do wyczynów ekstremalnych), to pojęcia nie mają. "No, za taką DOBRĄ, wytrzymałą kierownicę to trzeba z 20 zł zapłacić." - "to takie tanie są kierownice do skoków?" - "tak, no, za 25 to już naprawdę porządna i wytrzymała" - no to wziąłem taką za 25, młody byłem, głupi i niedoświadczony. Była "nie-sztywna" jakby z elastometru zrobiona (przesadzam oczywiście), a po pół roku się zgięła.
Albo ich niewpuszczanie rowerzystów do środka, gdy na dworze leje.
Sportland, "najlepszy sklep" - tak, zdecydowanie dobry :) Jeszcze Cyklo w Gdyni nie taki zły jest :P (przynajmniej klientów nie olewają jak żuchliński)
Albo ich niewpuszczanie rowerzystów do środka, gdy na dworze leje.
Sportland, "najlepszy sklep" - tak, zdecydowanie dobry :) Jeszcze Cyklo w Gdyni nie taki zły jest :P (przynajmniej klientów nie olewają jak żuchliński)
MKbike - jeszcze gorsze gówno od Żuchlińskiego (i to dużo). Rowery mają po kilka tysięcy drożej niż gdzie indziej. Podejście do klienta - gorsze niż "gówniane". Strach tam wchodzić z rowerem - a i tak zaraz wygnają. Przy nich, Pan Żuchliński jest osobowością niezmiernie miłą i przyjazna wszelkim subkuluturom rowerowych.
Zastanów się. Po co mam zakładać sklep? Czy to, że nie prowadzę sklepu, to sprawia że nie mogę ocenić innych?
Jeśli idę do sklepu z amortyzatorem - którego firmy są oni autoryzowanym dealerem - z pytaniem o konserwację, i słyszę "amortyzator nie był kupiony u nas, koniec rozmowy" - to mnie krew zalewa. Cóż za komunistyczne podejście. Jeśli chcesz - to błagaj ich na kolanach o pomoc. Dla porównania - w w/w sklepach (tych "lepszych") od razu wszystko powiedzieli (choć nie musieli).
Jeśli idę do sklepu z amortyzatorem - którego firmy są oni autoryzowanym dealerem - z pytaniem o konserwację, i słyszę "amortyzator nie był kupiony u nas, koniec rozmowy" - to mnie krew zalewa. Cóż za komunistyczne podejście. Jeśli chcesz - to błagaj ich na kolanach o pomoc. Dla porównania - w w/w sklepach (tych "lepszych") od razu wszystko powiedzieli (choć nie musieli).
Pier***lisz głupoty a do tego piszesz jeszcze publiczną obrazę. Po co Ci to? Ja wielokrotnie miałem do czynienia z tym sklepem i wielokrotnie byłem zadowolony, zarówno z rowerów, z akcesoriów, części, jak również z serwisu. Sklep jest na najwyższym poziomie i co najważniejsze, jest największy w Polsce! Kupiłeś pewnie tanie gówno na którym nie potrafisz jeździć i dlatego tak piszesz ]:-> Po za tym o gustach się nie dyskutuje!
wypowiedź zmoderowana (admin68, 0000-00-00 00:00:00)
Co za różnica? O każdym innym sprzęcie gówno (z naciskiem) wiedzą.
> "No, za taką DOBRĄ, wytrzymałą kierownicę to trzeba z 20 zł > zapłacić." - "to takie tanie są kierownice do skoków?" - "tak, no, za
> 25 to już naprawdę porządna i wytrzymała" - no to wziąłem taką za > 25, młody byłem, głupi i niedoświadczony. Była "nie-sztywna" jakby > z elastometru zrobiona (przesadzam oczywiście), a po pół roku się > zgięła.
> "No, za taką DOBRĄ, wytrzymałą kierownicę to trzeba z 20 zł > zapłacić." - "to takie tanie są kierownice do skoków?" - "tak, no, za
> 25 to już naprawdę porządna i wytrzymała" - no to wziąłem taką za > 25, młody byłem, głupi i niedoświadczony. Była "nie-sztywna" jakby > z elastometru zrobiona (przesadzam oczywiście), a po pół roku się > zgięła.
Sklepy internetowe to zazwyczaj i tak zwykłe sklepy, które w swej internetowej ofercie potrafią dla zbicia ceny zamontować gorszą korbę,koła i/lub siodło, oraz zejść nieco z marży, wszak to dla nich żadna strata, gdy sprzedają rower bez straty czasu poza zapakowaniem i wysłaniem. Poza tym w sklepie internetowym nie usiądziesz na rowerze :P
--
Płeć: yyy... cyklista
Płeć: yyy... cyklista
Zostawiłem tam mnóstwo kasy i nie żałuję . Jak przychodziłem na zakupy to sam szef osobiście wychodził z kantoru , aby obejrzeć desperata . Roweru całego nie kupowałem , ale przymierzyłem jeden i uratowało mnie to przed tą marką . Gdybym mniał tyle kasy do wydania co cztery lata temu , to poszedłbym do Żuchlińskiego .
"rOWER" zakupiłem za górę pieniążków w słynnym z badziewia sklepie na Chwarznie i dwa lata go naprawiałem samodzielnie , bo takie coś jak gwarancja w moim przypadku to tylko bajka do czasu jak nie ma problemu , a powstał on już po przejechanym 1000 km i wymagał wymiany suportu wyprodukowanego na księżycu i należało sprowadzić z Marsa narzędzia za około 1000 PLN , aby badziewie wymontować bez uszkodzenia ramy . Mogłem oddać do serwisu "Do studzienki" , który jako jedyny dysponował marsjańskimi narzędziami , ale w końcu za radą tych pomniejszych punktów naprawczych zaryzykowałem kluczem hydraulicznym do rur i tą sowiecką metodą mogłem wreszcie wczoraj pojechać na wycieczkę Elwiry :D
"rOWER" zakupiłem za górę pieniążków w słynnym z badziewia sklepie na Chwarznie i dwa lata go naprawiałem samodzielnie , bo takie coś jak gwarancja w moim przypadku to tylko bajka do czasu jak nie ma problemu , a powstał on już po przejechanym 1000 km i wymagał wymiany suportu wyprodukowanego na księżycu i należało sprowadzić z Marsa narzędzia za około 1000 PLN , aby badziewie wymontować bez uszkodzenia ramy . Mogłem oddać do serwisu "Do studzienki" , który jako jedyny dysponował marsjańskimi narzędziami , ale w końcu za radą tych pomniejszych punktów naprawczych zaryzykowałem kluczem hydraulicznym do rur i tą sowiecką metodą mogłem wreszcie wczoraj pojechać na wycieczkę Elwiry :D
... po to są opinie. Jeżeli rzetelne to przydatne, jeżeli ogólne banialuki to najczęściej kalumnie zacierające rzeczywisty obraz/obsługę. Z w/w postów nic na temat sklepów się nie dowiedziałem.
Poczytam niżej a nóż znajde coś konstruktywnego. W przeciwnym wypadku odwiedze kolejny sklep w poszukiwaniu satysfakcji klienta ...(Wysepka, Buga, MKBIKE, SKI Team , Sw Ducha juz zaliczone) ehh przydalby się ranking począwszy od asortymentu na jakości obsługi (także tej posprzedażowej) kończąc.
Pozdrawionka dla wszystkich utrudzony i usatysfakcjonowanych:)
Poczytam niżej a nóż znajde coś konstruktywnego. W przeciwnym wypadku odwiedze kolejny sklep w poszukiwaniu satysfakcji klienta ...(Wysepka, Buga, MKBIKE, SKI Team , Sw Ducha juz zaliczone) ehh przydalby się ranking począwszy od asortymentu na jakości obsługi (także tej posprzedażowej) kończąc.
Pozdrawionka dla wszystkich utrudzony i usatysfakcjonowanych:)
" Wczoraj jechałem tędy, tych domów jeszcze nie było.
Tak mówicie? A gdyby tutaj staruszka przechodziła do domu starców, a tego domu wczoraj by jeszcze nie było, a dzisiaj już by był, to wy byście staruszkę przejechali, tak? A to być może wasza matka!
Jak ja mogę przejechać matkę na szosie, jak moja matka siedzi z tyłu?
Halo, tu Brzoza, tu Brzoza! Źle cię słyszę! Powtarzam, powiedział, że matka siedzi z tyłu... Matka siedzi z tyłu! Tak powiedział! "
Tak mówicie? A gdyby tutaj staruszka przechodziła do domu starców, a tego domu wczoraj by jeszcze nie było, a dzisiaj już by był, to wy byście staruszkę przejechali, tak? A to być może wasza matka!
Jak ja mogę przejechać matkę na szosie, jak moja matka siedzi z tyłu?
Halo, tu Brzoza, tu Brzoza! Źle cię słyszę! Powtarzam, powiedział, że matka siedzi z tyłu... Matka siedzi z tyłu! Tak powiedział! "
same problemy to może nie ale....zakupiłęm tam rower m-ki SCOTT Aspect. Marka światowa, cena niemała. Osprzęt owszem taki sobie i wcale bym się go nie czepiał gdyby był sprawny. Okazało się, że sprzedano mi zezłoroczny model ze starym wybarwieniem pomimo tego, że w tej samej cenie były juz modele noworoczne - ok, mój błąd ale na wszystkim znać się nie muszę. Poza tym zębatki były niepodocinane, amortyzator, który jak zapewniał sprzedawca miał być wytrzymały i dostosowany do mojej wagi okazął się być bublem i kiedy po 100km zaczął wydawać dziwne odgłosy u Żuchlińskiego TEN SAM chłop co mi go rekomendował, powiedział że jestem za ciężki i moga mi sprzedać inny amortyzator za 800pln!!!!! Takie to są moje doświadczenia z tym sklepem.
Sklep Żuchliński który znajduje się w Gdyni ma całkiem dobry oprzęt, ale nigdy nie dawajcie tam rowerów do serwisu...
Ostatnio w nowym rowerze miałem niedokręcone koło pomimo że "eksperci sprawdzali go"
Sklep oceniam:
Asortyment 8/10
Serwis 1/10
Obsługa 7/10
P.S. Nie chcę tu robić reklamy ale pod względem serwisowania polecam "Kołomański Rowery" (Gdynia, ulica Morska 303A)
Ostatnio w nowym rowerze miałem niedokręcone koło pomimo że "eksperci sprawdzali go"
Sklep oceniam:
Asortyment 8/10
Serwis 1/10
Obsługa 7/10
P.S. Nie chcę tu robić reklamy ale pod względem serwisowania polecam "Kołomański Rowery" (Gdynia, ulica Morska 303A)
kupiłem tam 5 rowerów - żadnych uwag nigdy nie miałem.
rower przed kupnem pewnie byl testowany i wtedy 3eba było zgłosić problem kół. będę polecał ten sklep.
co do osprzętu to nie ich wina ze producent wsadza do roweru byle stolec.
kupuje eis porządny sprzęt i wtedy sie nie marudzi , a jak ktos lubi marudzić to zapraszam do dekatlonu
rower przed kupnem pewnie byl testowany i wtedy 3eba było zgłosić problem kół. będę polecał ten sklep.
co do osprzętu to nie ich wina ze producent wsadza do roweru byle stolec.
kupuje eis porządny sprzęt i wtedy sie nie marudzi , a jak ktos lubi marudzić to zapraszam do dekatlonu
kupilem rower za 5tys, po paru trasach "padl" bardzo zachwalany amortyzator. okazalo sie ze wada fabryczna. wyslali rower do serwisy. wrocil z nowym amortyzatorem ale rama byla obita z widocznymi brakami lakieru. jak zwrocilem uwage to powiedzieli czy mam zdjecia jak wygladal rower wczesniej. oczyscie nie mialem i to pewnie MOJA wina. z tej uwagi przemily pan powiedzial bym sobie polakierowal rame. super. nowy rower za 5 tys i mam juz ubytki w lakierze. oczywiscie nie przeprosili. raz bylem zrobic przeglad na wiosne. panowie nawet hamulcow nie wyregulowali. nie zwrocili uwagi ze korba ciezko pracuje. musialem wrocic po 2 tygodniach z korba. za rozkrecenie korby , powiedzienie mi ze wszsytko jest OK i skrecenie skasowali mnie 50zl. cenie sobie wysoka kulture osobista oraz profesjonalne podejscie do klienta. i tak zostaniecie obsluzeni ( choc nie zawsze ) jak przychodzicie z portfelem. sam szef was obsluzy. ale jak juz wyjedziecie to zapomnijcie na jakakolwiek sympatie. gdy wracasz z rowerem do nich to juz ich mina mowi Tobie "ja piiiiiiiip kolejnego frajera musze obslugiwac". nie raz nie uslyszalem nawet "dzien dobry" tylko "cos potrzeba?". chamtwo tragiczne. serwis jest tak slaby ze moja babcia lepiej by to zrobila. za 120zl NIC nie zrobili. szczerze odradzam. jedyny plus u nich to ze maja duzo rowerow na sklepie. ale sa inne salony w 3miscie, mozna poszukac. albo pojechac do dziada zuchlinskiego i spolki , wybrac rower i pozniej kupic sobie (duzo) taniej przez internet.
reklamy tez nie chce nikomu robic ale jak mialem problem z tymi hamulcami to znalazlem fajny serwis w rumi niedaleko rynku na Chelminskiej, taki maly sklepik/serwisik maja ludzie w domu. mlodzi ludzie, widac ze robia to co robia z pasja. wlascieciel zgodzil sie poczekac po godzinach by zrobic mi te hamulce, za 10zl mi je wyregulowal, nasmarowal i do dzis dzialaja jak marzenie. innego razu w niedziele potrzebowalem detke to ojciec wlasciciela zgodzil sie otworzyc sklep i poszukalismy razem detki jakiej potrzebuje.
uwazam ze zuchlinski nachapal sie kasy i ma juz w d*pie wszysykich ludzi ktorzy przychodza do niego bo wie ze i tak i tak ludzie przyjda. przyjdzie dzien ze ludzie beda woleli wspierac male sklepiki gdzie jest ktos kto z usmiechem cie obsluzy a nie jak tu wczesniej ludzie pisali z mina s****acego kota na plocie. patrza na ciebie jak na idiote ktory zabiera im cenny czas nic nie robienia. ZENADA.
Zuchlinski zle Tobie nie zycze ale jak dalej bedziecie miec takie podejscie do ludzi jak tu im wcisnac stolec byle tylko wyszli z salonu z waszym sprzetem to mam nadzieje ze KARMA do ciebie wroci i odpowiednio wynagrodzi.
moze komus moj post otworzy oczy. a te wszystkie posty co pisza ze rower byl pewnie felerny bo "producent zamontowal stolec" to jestem 99% pewny ze to chlopaki z zuchlinskiego sie nudza i bronia swoje miejsce pracy....
pozdrowienia dla lesnych rowerzystow rumi i okolic ;-)
reklamy tez nie chce nikomu robic ale jak mialem problem z tymi hamulcami to znalazlem fajny serwis w rumi niedaleko rynku na Chelminskiej, taki maly sklepik/serwisik maja ludzie w domu. mlodzi ludzie, widac ze robia to co robia z pasja. wlascieciel zgodzil sie poczekac po godzinach by zrobic mi te hamulce, za 10zl mi je wyregulowal, nasmarowal i do dzis dzialaja jak marzenie. innego razu w niedziele potrzebowalem detke to ojciec wlasciciela zgodzil sie otworzyc sklep i poszukalismy razem detki jakiej potrzebuje.
uwazam ze zuchlinski nachapal sie kasy i ma juz w d*pie wszysykich ludzi ktorzy przychodza do niego bo wie ze i tak i tak ludzie przyjda. przyjdzie dzien ze ludzie beda woleli wspierac male sklepiki gdzie jest ktos kto z usmiechem cie obsluzy a nie jak tu wczesniej ludzie pisali z mina s****acego kota na plocie. patrza na ciebie jak na idiote ktory zabiera im cenny czas nic nie robienia. ZENADA.
Zuchlinski zle Tobie nie zycze ale jak dalej bedziecie miec takie podejscie do ludzi jak tu im wcisnac stolec byle tylko wyszli z salonu z waszym sprzetem to mam nadzieje ze KARMA do ciebie wroci i odpowiednio wynagrodzi.
moze komus moj post otworzy oczy. a te wszystkie posty co pisza ze rower byl pewnie felerny bo "producent zamontowal stolec" to jestem 99% pewny ze to chlopaki z zuchlinskiego sie nudza i bronia swoje miejsce pracy....
pozdrowienia dla lesnych rowerzystow rumi i okolic ;-)
Byłem w Sobotę. Asortyment na piatkę z plusem, obsługa i ceny poniżej krytyki. Sprzedawcy sprawiają wrażenie, że klient to wróg i zło konieczne. Najlepiej chodzić samopas i nie przeszkadzać w pogaduchach. Przy rowerze za 6 klocków... łaskawy rabat 3% :D
Jedyne co zostaje to pooglądać, poprzymierzać i KUPIĆ W INNYM M-CU.
Jedyne co zostaje to pooglądać, poprzymierzać i KUPIĆ W INNYM M-CU.
Szanowni Państwo.
Chciałbym wyrazić swoją głęboką dezaprobatę w związku z zaistniałą sytuacją.
W dniu 22 kwietnia 2015 roku kupiłem w tym sklepie rower dla syna Unibike Pilot. Dodatkowo zakupiłem błotniki, oświetlenie, pompkę, rękawiczki i blokadę na szyfr. Rower był skręcony, akcesoria zostały dołożone i dokręcone na miejscu w serwisie. W weekend 5 letni syn rozpoczął jazdę na nowym rowerem, teoretycznie w profesjonalnym sklepie. Pierwsze okrążenia sprawiły mu ogromną radość. Przy kolejnym, podczas skrętu stracił panowanie nad pojazdem. Czemu ? okazało się, że kierownica nie była prawidłowo (wystarczająco mocno) dokręcona. Przy gwałtowniejszym skręcie kierownica skręciła a przednie koło kompletnie nie zareagowało. Szczęście w nieszczęściu, że syn miał ubrany kask i rękawiczki. Upadek oprócz potłuczeń (dłoń, łokieć i kolano) skończył się dla niego szczęśliwie. Po opatrzeniu syna, podniosłem rower... kierownica została mi w ręku. Kompletnie wyleciała z rury, w której powinna być zamocowana. Dzięki Bogu kierownica nie odpadła podczas jazdy na jezdni lub w pobliżu jezdni, bo mogło się skończyć nieszczęściem.
Podsumowując: kupując w profesjonalnym sklepie oczekuję, że rower będzie profesjonalnie skręcony. Za to płacę średnio o 200-500 pln więcej niż w sklepach internetowych.
Chcę zaznaczyć, że w poprzednim sezonie kupiłem tu Unibike dla żony - był prawidłowo skręcony. Oczekiwałem, że jakość usług nie uległa pogorszeniu. Jednak bardzo się myliłem.
Chciałbym wyrazić swoją głęboką dezaprobatę w związku z zaistniałą sytuacją.
W dniu 22 kwietnia 2015 roku kupiłem w tym sklepie rower dla syna Unibike Pilot. Dodatkowo zakupiłem błotniki, oświetlenie, pompkę, rękawiczki i blokadę na szyfr. Rower był skręcony, akcesoria zostały dołożone i dokręcone na miejscu w serwisie. W weekend 5 letni syn rozpoczął jazdę na nowym rowerem, teoretycznie w profesjonalnym sklepie. Pierwsze okrążenia sprawiły mu ogromną radość. Przy kolejnym, podczas skrętu stracił panowanie nad pojazdem. Czemu ? okazało się, że kierownica nie była prawidłowo (wystarczająco mocno) dokręcona. Przy gwałtowniejszym skręcie kierownica skręciła a przednie koło kompletnie nie zareagowało. Szczęście w nieszczęściu, że syn miał ubrany kask i rękawiczki. Upadek oprócz potłuczeń (dłoń, łokieć i kolano) skończył się dla niego szczęśliwie. Po opatrzeniu syna, podniosłem rower... kierownica została mi w ręku. Kompletnie wyleciała z rury, w której powinna być zamocowana. Dzięki Bogu kierownica nie odpadła podczas jazdy na jezdni lub w pobliżu jezdni, bo mogło się skończyć nieszczęściem.
Podsumowując: kupując w profesjonalnym sklepie oczekuję, że rower będzie profesjonalnie skręcony. Za to płacę średnio o 200-500 pln więcej niż w sklepach internetowych.
Chcę zaznaczyć, że w poprzednim sezonie kupiłem tu Unibike dla żony - był prawidłowo skręcony. Oczekiwałem, że jakość usług nie uległa pogorszeniu. Jednak bardzo się myliłem.