Re: rozwód- prośba o pomoc :(
Ja wspominam rozwód koszmarnie. Proponuję poszukać mieszkania u starszej osoby,za opiekę nad nią byś miała dach nad głową. Jest wielu ludzi starszych i samotnych..Porozglądaj się.
...
rozwiń
Ja wspominam rozwód koszmarnie. Proponuję poszukać mieszkania u starszej osoby,za opiekę nad nią byś miała dach nad głową. Jest wielu ludzi starszych i samotnych..Porozglądaj się.
Ja też nie chciałam ratować małżeństwa,jakoś nie wierzę w przemianę płci męskiej.No i się nie myliłam,były ożenił się drugi raz i znęca się teraz nad obecną żoną..
zobacz wątek